„Okazało się, że kontrola doprowadziła do porażających wyników” – powiedział minister Waldemar Buda w programie „Gość Wiadomości”, komentując sprawę budowy przy ul. śródziemnomorskiej w Warszawie.

W Polsce jest myślenie deweloperów, że każdy przepis da się obejść. Można go kreatywnie interpretować i zawsze można zrobić tak, że będzie taniej. (…) Trzeba skończyć z tą mentalnością. Przepis powinien być interpretowany na korzyść obywatela. Dzisiaj interpretuje się na korzyść tego, który ma zainwestować

– powiedział Waldemar Buda.

Okazało się, że kontrola doprowadziła do porażających wyników. Będziemy kontrolę i weryfikację wszystkiego tego, co pojawia się w mediach i w listach do nas. To sygnał na przyszłość. Jeżeli ktoś próbuje kombinować i obchodzić przepisy, może być pewny, że przyjdziemy i zweryfikujemy to

– przekonywał minister.

Przypomniał też o ułatwieniach, które zapowiada rząd.

Kredyt 2 proc. wchodzi już 3 lipca.

Sytuacja na rynku

Następnie minister Buda odniósł się do sytuacji na rynku mieszkań w Polsce.

Rynek nie jest w Polsce konkurencyjny, bo brakuje bardzo dużo mieszkań. Dlatego ci, którzy budują te mieszkania i je sprzedają, są w uprzywilejowanej sytuacji. Gdybyśmy mieli na rynku o milion mieszkań więcej, to sytuacja byłaby bardzo konkurencyjna. To klient wybiera, klient jest negocjacyjnie dużo silniejszy. Jeżeli wszystkie mieszkania się sprzedaje i jest głód mieszkaniowy, to ten, który sprzedaje, ma pozycję dominującą. Musi potrwać kilka lat, żebyśmy dobudowali

– stwierdził.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: MRiT walczy z patodeweloperką! Wyniki kontroli przy ul. Śródziemnomorskiej w Warszawie. Buda: Wstrzymujemy tę budowę!

mly/TVP