„Sumienie mówiło mi: nie powinieneś zagłosować za” – powiedział poseł Mniejszości Niemieckiej na antenie RMF24, komentując swoją decyzję ws. sejmowej uchwały dot. reparacji od Niemiec.

Ryszard Galla odniósł się do sprawy reparacji dla Polski od Niemiec za zbrodnie podczas II wojny światowej.

Temat reparacji jest tematem zamkniętym

– mówił Galla.

Tłumaczył też dlaczego wstrzymał się ws. uchwały dot. reparacji.

Zagłosowałbym przeciw, byłbym od razu wyzwany jako Niemiec (…). Sumienie mówiło mi: nie powinieneś zagłosować za. Ja uważam, że jest na pewno temat, który powinien być podjęty i to natychmiast przez obie strony - polską i niemiecką. Ja uczestniczyłem w spotkaniu prezydentów - Dudy i Steinmeiera, który powiedział: panie prezydencie, jeśli jest temat - siadamy to stołu i rozmawiamy

– powiedział.

Dopytywany o to, czy Polska powinna otrzymać jakąś formę odszkodowania od RFN, stwierdził:

Myślę, że tak - mówimy o odszkodowaniu. Uważam, że obie strony powinny usiąść do stołu.

Polityka Niemiec wobec wojny na Ukrainie

Pytany o to, jak ocenia politykę Berlina ws. wojny na Ukrainie, Galla odpowiedział:

Obserwuję to ze zdziwieniem. (…) Trochę mnie to niepokoi. To są decyzję: „Nie, nie przekażę”, a za chwilę pada decyzja

Następnie odpowiedział na pytanie, czy nie czuje się tym zażenowany.

Troszeczkę

– odparł.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Reparacje od Niemiec? Wiceszef MSZ: „Historia nie jest zamknięta”; Wicepremier Kowalczyk: Będziemy kontynuować temat

Jak widać, aktywność strony polskiej w kwestii reparacji od Niemiec powoduje, że temat staje się coraz ważniejszy i nie da się go zamieść pod dywan.

mly/rmf24.pl