Lokalne struktury Platformy zaliczyły poważną wpadkę! Zamiast promować swojego lidera, działacze partii odpowiedzialni za media społecznościowe podali na Twitterze wpisy… słynnego „Człowieka Bobra”.

CZYTAJ WIĘCEJ: To wymyślili! Budka chce uzdrawiać służbę zdrowia. Jest jednak problem. Internauci: „Czy oni nawet plagiatu nie potrafią zrobić?”

Prześmiewcze wpisy twitterowicza ukrywającego się pod nickiem „Człowiek Bóbr”, w których podszywa się pod znane postacie ze świata polityki, to już klasyka polskiego internetu. Wielu dało się nabrać na fake’owe i wyjątkowo zabawne tweety. Tym razem „oskalpowani” zostali lokalni działacze Platformy.

Serdecznie pozdrawiam @po_mazowsze, @LubuskaPO i @PO_Zachpom - wasza lojalność jest godna podziwu - centrala kazała RT, to było RT. Dodatkowe pozdrowienia dla @PO_Podkarpackie - zdążyli skasować zanim złapałem screen

— przekazał twitterowicz, pokazując wymowne screeny. Na kontach lokalnych struktur PO podano dalej wpisy nie Borysa Budki, a właśnie „Człowieka Bobra”.

Rozbawiło to wielu komentatorów.

A ten portal jest za darmo

Chciałbym pozdrowić Platformę Obywatelską z mojego okręgu. Właśnie udostępnili na Twitterze wpis „człowieka-bobra” jako rzeczywisty wpis Borysa Budki. Nawet sama Platforma ma już problem, aby odróżnić, czy to trolling, czy prawdziwy Budka.

Bobra podali i jeszcze # dali

Dzień, w którym Człowiek Bóbr okazał się lepszym Borysem Budką i był podawany dalej przez oficjalne konta PO.

Pamiętajmy o jednym. Czujność to podstawa!

olnk/Twitter