25 października w trakcie nabożeństwa do kościoła weszła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus wraz ze swoim mężem. Podeszli pod ołtarz i tam pokazywali wiernym proaborcyjne transparenty. Prokuratura chce postawić posłance zarzuty „złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych”. W obronę Scheuring-Wielgus wzięła znana z agresywnego antyklerykalizmu Agata Diduszko-Zyglewska i partyjny kolega Robert Biedroń. „Dzielna @JoankaSW bardzo przeszkadza Ziobrze i kościołowi” - napisała Diduszko. To lewicowe kpiny z prawa i chrześcijaństwa.

CZYTAJ TEŻ:

• Scheuring-Wielgus odpowie za wtargnięcie do kościoła? Zbigniew Ziobro skierował wniosek o uchylenie immunitetu posłance Lewicy

-Scheuring-Wielgus wtargnęła do kościoła! Lewicowa posłanka pojawiła się tam z mężem. Zaprezentowali proaborcyjne hasła

Obrona Scheuring-Wielgus

Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował wniosek o uchylenie immunitetu posłance Joannie Scheuring-Wielgus. Prokuratura Krajowa poinformowała też, że po zakłóceniu mszy do toruńskiej prokuratury wpłynęło szereg zawiadomień o przestępstwie. Za czyny objęte zarzutami które śledczy zamierzają postawić posłance, grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

A jednak widać, że Lewic i tak próbuje zrobić z Joanny Schering-Wielgus męczennicę.

Dzielna @JoankaSW bardzo przeszkadza Ziobrze i kościołowi. I jestem pewna, że będzie przeszkadzała dalej, bo nie zgadza się na zło i hipokryzję. Ludzie to szanują

—stwierdziła jej koleżanka znana z agresywnego antyklerykalizmu Agata Diduszko-Zyglewska.

Jak widać z jej wywodu wynika, że dobra jest posłanka, a Prokurator Generalny i kościół są źli.

A próba odebrania jej immunitetu pokazuje tylko desperację tej władzy

—dodała.

W obronie Joanny Scheuring-Wielgus stanął też Robert Biedroń.

Zbigniew Ziobro chce odebrać immunitet i osądzić posłankę Wiosny @JoankaSW za obrazę uczuć religijnych. Grozi jej do 2 lat pozb. wolności. Proponuję raczej szukać pomocy lekarskiej. A jeśli PiS chce zamykać, to niech zacznie od swoich - będzie miał pełne ręce roboty

—napisał.

Lewica ma specyficzny zestaw „dogmatów”. Im wolno wszystko, mogą szargać świętości i obrażać. Jeśli w stosunku do nich chce się tylko stosować prawo, podnoszą raban.