Anna Dryjańska, dziennikarka publikująca w „Wysokich Obcasach” i „Krytyce Politycznej”, dodała na Twitterze kuriozalny wpis, zestawiający aborcję z… rezygnacją Łukasza Szumowskiego z funkcji ministra zdrowia. Internauci są zszokowani wpisem Dryjańskiej.

Czyli tak: kobieta w Polsce nie może przerwać niechcianej ciąży, bo nie. Minister zdrowia może przerwać bycie ministrem przed wielką falą śmiertelnej epidemii, bo jego życie i jego wybór

— napisała na Twitterze Anna Dryjańska.

Internauci: Jak można porównywać obie sytuacje. To jakiś obłęd

Internauci są zszokowani wpisem Anny Dryjańskiej.

@czlowiek_bobr?!? Jprdl

Jednak nie! Kobieta w ciąży nosi pod sercem własne dziecko, jest matką i „przerywając niechcianą ciążę” zabija to dziecko, minister zdrowia nawet gdyby ogłosił się, że jest kobietą, nie będzie matką żadnego z pacjentów

Czasem lepiej skasować głupiego tlita nawet długo po jego opublikowaniu.

Szczyt wyczucia porównywać aborcje do rezygnacji ze stanowiska. Głupie stołek ministra to nie zabójstwo niczemu niewinnej istoty.

Aniu nie ma czegoś takiego jak „przerwanie ciąży”. Jest morderstwo dziecka nienarodzonego. I tyle w temacie. Bądźmy precyzyjni.

To chyba nienajszczęśliwsze zestawienie

Jak można porównywać obie sytuacje. To jakiś obłęd.

tkwl/Twitter