„W kraju kryzys, a PAD czuje się w stolicy samotny i koresponduje z kochanką posła PiS”, „Zrób ze mną to, co z konstytucją” i wiele innych tabloidowych tytułów i zajawek mających na celu zdeprecjonowanie głowy państwa i jego dorobku znaleźć można w wydanej przez Agorę darmowej gazetce „Gazeta PrzedWyborcza”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Andrzej Duda zdecydowanym faworytem u bukmacherów. Prawie dwa razy niższe szanse Trzaskowskiego

-Sam zrobił wiec w Lesznie i oskarża głowę państwa. Trzaskowski: W Końskich nie było debaty, to był wiec prezydenta Dudy

Druga strona publikacji to wylewanie żalu z powodu dokonywanych przez Andrzeja Dudę wespół z rządem zmian, w tym reformy sądownictwa.

Andrzeju Dudo! Pański dorobek jest katastrofalny

— czytamy. W oczach autora tekstu było również m.in. ułaskawienie dwóch funkcjonariuszy służb specjalnych, w tym Mariusza Kamińskiego, przekazanie 2 mld TVP, czy komisja zajmująca się wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej.

„Nie tylko ruchadło leśne”

Nie tylko „ruchadło leśne”, czyli historie o prezydencie Rzeczpospolitej i niebezpiecznych kobietach

— głosi zajawka nad kolumnami rozkładowymi, tytuły których obliczone są na wywołanie natychmiastowego efektu obrzydzenia: „Andrzej Duda i cudowne nogi”, „Zrób ze mną to, co z konstytucją”. Ten ostatni tekst przedstawia stanowisko nękającej Andrzeja Dudę stalkerki, nie uwzględniając zupełnie rzeczywistej sytuacji, w jakiej znalazł się prezydent.

18 tys. zł kosztowały apaszki Agaty Dudy. […] W roku 2018 tylko zakładki do książek kosztowały 38 tys. zł

— grzmi nieco poniżej „Gazeta przedwyborcza”.

Grafomańskie popisy polityczne celebrytów

Na kolejnych stronach pyta „Czy prezydent to Dyzma?”, krytykując udział prezydenta w #hotl6challange2. Cytuje również złośliwy wierszyk Zbigniewa Hołdysa o wątpliwych walorach literackich, za to bardzo zaangażowanego politycznie:

Widziałem orła cień mgły ostry

bez o imię zapytania siostry

Co długopis bił jak serce

i nie miawszy swego zdania

Dojną doił był krainę

Mając ją za swą waginę

I przełykał cicho ślinę

W bohaterskim śnie Burego

Od Zeusa dziś którego

Jezus miał za zbawionego.

Wytykają kontakty z o. Rydzykiem

Rzecz jasna w „Gazecie PrzedWyborczej” nie zabrakło wyliczania niespełnionych obietnic obecnie urzędującego prezydenta oraz rzekomych afer. Na łamach znalazło się również miejsce na aluzje do Radia Maryja wykorzystane do ataku na prezydenta Dudę:

Wdzięczy się i podlizuje najbogatszemu redemptoryście. A ten drogo sprzedaje glosy swoich słuchaczy: podczas kadencji Andrzeja Dudy państwo przekazało już Rydzykowi ćwierć miliarda złotych.

Końcowa strona to oskarżenia o kombinacje związane z delegacjami służbowymi.

Przyszły prezydent podróżował z Krakowa do Poznania za sejmowe pieniądze. W rozliczeniach kłamał, że wykonywał obowiązki parlamentarzysty

— czytamy.

Wszystkie zawarte w gazetce informacje zostały określone mianem faktów i obliczone na zniechęcenie wyborców do głosowania na obecnie urzędującego prezydenta. Przedstawione w stylu tabloidowym – gdzieś między Leszkiem Bublem a Zbigniewem Stonogą – nie spełniają wymogów dziennikarskiego tekstu, ponieważ stanowią aż nadto widoczną manipulację. Czarny PR trzeba jednak umieć robić, natomiast biorąc do ręki „Gazetę PrzedWyborczą” nawet mniej wprawny czytelnik zauważy prymitywizm chwytów i stwierdzi, że nic tu nie gra.

aw/Gazeta przedwyborcza