Marshall Grodzki zapowiadał: „Ma mnie odwiedzić Macron” i rzeczywiście podał mu rękę. Na nasze szczęście Grodzki pozwolił Macronowi porozmawiać z prezydentem i z premierem.

Sassolini, szef PE: „Auschwitz zostało zbudowane przez Europejczyków”. Dodajmy: po to, by mordować innych Europejczyków. Między mordercami a ich ofiarami, panie S., jest pewna różnica, niezależnie od „europejskości”.

Budka: „Jesteśmy gotowi, żeby wspólnie reformować wymiar sprawiedliwości”… Wspólnie z kim? Z Verhofstadtem?

Jachira, posłanka Platformy O., dokonała profanacji Mojżeszowych tablic z Dekalogiem. Należy się liczyć z reakcją Izraela.

Greta Thunberg zarejestrowała się jako znak towarowy „klimatyzmu”. Ponieważ (jakiś) klimat jest wszędzie, należą się jej duże tantiemy.

Sędziowie w stanie spoczynku żądają nowej ustawy o KRS. Z powodu demencji zapomnieli, że ustawami zajmuje się Sejm, natomiast oni mają spoczywać w spokoju…

Grodzki o szpitalach: „Dyrektorzy rwą włosy z głów. Procedury są źle wycenione”. Wiadomo, że on wyceniał lepiej. Jak to pisał poeta? „Który skrzywdziłeś człowieka prostego… Spisane będą sumy i dowody… Szuflada pamięta”.

Pan Zdradek urządził na zapleczu PE zbiorowe żebranie o bratnią pomoc przy dźwiękach arii z „Króla włóczęgów”. „Do nas, do nas na żebraczy sejm, dziady ruskie i Sadurskie, hej, rzućcie belki w kącie zdrajcy urwipołcie, a ty, Biedroń, wino lej!”.

Kolekcja myśli Kidawy: „Gdyby natura chciała przekopu Mierzei Wiślanej, to by ten przekop był (tak jak w Suezie i Panamie)”. „Czuję wsparcie kolegów z PiS-u, bo jesteśmy jedną drużyną”. „Kaczyńskiemu tylko na Polsce zależy!” Powiem od siebie, to jest jednak sensacja.

Felieton opublikowany w tygodniku „Sieci” nr 7/2020