Grzegorz Schetyna musiał wiedzieć, a nawet gdyby założyć, że nie wiedział to teraz wie i nic z tym nie robi. Zbigniew Ziobro się dowiedział i dymisja. A Grzegorz Schetyna się dowiedział i broni Krzysztofa Brejzy, tak samo jak broni swoich innych kolegów, którzy mają jeszcze poważniejsze zarzuty kryminalne: szef klubu, sekretarz klubu, czy były sekretarz klubu. To pokazuje, jaką partią jest Platforma Obywatelska

— powiedział europoseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w programie Ewy Bugały „W pełnym świetle” w TVP Info.

Z jednej strony kandydat na ministra sprawiedliwości Platformy Obywatelskiej w gabinecie cieni [Krzysztof Brejza - przyp. red.], który w debacie dotyczącej sprawiedliwości, jak widzimy był schowany. Dodatkowo jest formalnie szefem sztabu PO. Dlaczego schowany? Dlatego, że jeżeli powołując się na te doniesienia medialne, mieliśmy do czynienia nie tylko z farmą trolli, ale na dodatek farmą opłacaną z pieniędzy publicznych

— dodał.

Jaki przekonywał, że afera z farmą trolli w inowrocławskim ratuszu to sprawa dużo poważniejsza, niż ta, która miała miejsce w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Jeżeli mamy nieprawidłowość, obóz Zjednoczonej Prawicy twardo reaguje, a z drugiej strony sprawa z tej samej kategorii, ale dużo poważniejsza, dużo większej wagi, bo mówimy o wyprowadzaniu pieniędzy publicznych, ma miejsce w obozie opozycji, to jakoś nie ma specjalnych programów w mediach komercyjnych, ich publicyści udają, że nic nie widzą i nic nie słyszą, politycy opozycji nie domagają się dymisji, tylko go bronią. To jest właśnie ta różnica jakości i cieszę się, że Polacy ją dostrzegają

— stwierdził w rozmowie z Ewą Bugałą.

Zdaniem Patryka Jakiego, Koalicja Obywatelska chce wprowadzić adopcję dzieci przez związki homoseksualne.

Chcą to robić w sposób progresywny, gdzie celem jest doprowadzenie do możliwości wprowadzenia w Polsce prawa, pozwalającego na adopcję dzieci przez pary homoseksualne i to ważny powód, dla jakiego nie powinno się głosować na Platformę Obywatelską ani na Lewicę, jeżeli ktoś poważnie traktuje instytucję rodziny jako podstawowej komórki społecznej, stanowiącej o sile polskiego państwa. (…) Ja bym to nawet określił wręcz jako groźbę. Groźbę tego, co by się stało, gdyby Platforma Obywatelska rządziła w Polsce

— zaznaczył.

Europoseł PiS skomentował też propozycje programowe Koalicji Obywatelskiej.

Widać, że są to wyrwane z kontekstu punkty niestanowiące spójnej całości, jakiejś unitarnej myśli, jak to polskie państwo miałoby wyglądać.(…) Program PO to jest po prostu władza jako cel sam w sobie. Po co ta władza? Po to, żeby obsługiwać różne grupy interesów III RP 

— wskazał.

PiS walczy, żeby mieć samodzielną większość, tak jak teraz. Jestem przekonany, że jest możliwe jej osiągnięcie. Z PSL-em koalicję ciężko mi sobie wyobrazić, ale całe szczęście na dziś rządzimy na tyle dobrze, że jestem przekonany, co do samodzielnej większości. Oczywiście musimy pokornie pracować do samego końca

— podkreślał polityk.

Dopytywany o ewentualną koalicję z Kukizem, odpowiedział:

Mnie się wydaje, że nie przejdą progu wyborczego, a Paweł Kukiz reprezentujący partię antysystemową, który wszedł w koalicję z najbardziej systemowym ugrupowaniem… trudno mi będzie sobie to wyobrazić.

Patryk Jaki zapewniał, że obawy przedsiębiorców przed szybkim wzrostem płacy minimalnej są nieuzasadnione. Zapytany, czy mali przedsiębiorcy mogą spać spokojnie, odpowiedział:

Jestem przekonany, że tak. Przez te cztery lata udowodniliśmy, że realizacja takiego zrównoważonego programu, niektórzy mówią o tym: „nowy welfare state”, powoduje, że państwo rozwija się bardziej równomiernie. (…) Ta płaca minimalna będzie regularnie wzrastać, to będzie proces. To nie jest tak, że od razu to będą cztery tysiące. A jednocześnie mamy gotowe projekty różnej formy pomocy dla przedsiębiorców, na przykład obniżony CIT, a dla osób, które nie rozliczają się w ten sposób, zwiększany będzie ryczałt, z kolei dla małych przedsiębiorców proponujemy tak zwany „mały ZUS”.

W rozmowie pojawiła się też kwestia awarii oczyszczalni ścieków Czajka w Warszawie.

Sprawa ścieków niczym w soczewce pokazuje jak rządzi Platforma Obywatelska. Z jednej strony mówi, że ma jakiś tam program, natomiast jak przychodzi co do czego, jakość rządzenia jest taka, jaką właśnie widać w Warszawie

— powiedział Jaki.

Na pytanie, z czego wynika fakt, że władze Warszawy nie potrafią poradzić sobie z awarią ściekową, odpowiedział:

Z nieudolności Rafała Trzaskowskiego, przed którą niestety przestrzegałem, ale takie są wyroki demokracji.

gah