Sądzę, że do każdej odmowy przyjęcia mandatu poselskiego po pani Elżbiecie Kruk, która dostała się do Parlamentu Europejskiego należy podchodzić indywidualnie – mówi portalowi wPolityce.pl Jan Maria Jackowski, senator PiS.

Objęcia mandatu odmówili Grzegorz Muszyński (wiceprezes PFR), Marek Wojciechowski (radny sejmiku lubelskiego) i Zdzisław Podkański (przewodniczący sejmiku lubelskiego).

CZYTAJ WIĘCEJ: Już trzech kandydatów odmówiło objęcia mandatu po Elżbiecie Kruk. Wipler: „To pokazuje, jak ‘atrakcyjne’ są uposażenia poselskie”

Nie wiem czy zarobki posłów są zbyt niskie. Trzeba patrzeć na odmowy jako na decyzje indywidualne. Część tych osób sprawuje ważne funkcje publiczne, np. jest radnymi i sumiennie wykonuje swój mandat. W pewnym sensie rozumiem ich motywację. Natomiast czy są jakieś inne względy odmowy przyjęcia mandatu to już należałoby pytać o to tych osób

— tłumaczy polityk.

Sądzę, że do każdej odmowy przyjęcia mandatu poselskiego po pani Elżbiecie Kruk, która dostała się do Parlamentu Europejskiego należy podchodzić indywidualnie. Są to indywidualne decyzje konkretnych osób, więc trudno mi to za nie komentować

— podkreśla senator Jackowski.

Not. ems