Miłość Jarosława Kaczyńskiego do kotów powoli staje się elementem popkultury. Zdjęcia prezesa PiS z tymi zwierzętami robią furorę. Tym razem taką fotografię udostępniła na Twitterze Beata Mazurek.

Najpierw kot prezesa w oknie, a potem „Atlas kotów” – tym żyły media w 2017 roku. Gdy manifestanci z KOD zorganizowali pikietę pod domem Jarosława Kaczyńskiego, w oknie pojawił się jego kot. Zdjęcie w mig obiegło internet i stało się hitem.

Kilka miesięcy później przyłapano Jarosława Kaczyńskiego na czytaniu w Sejmie „Atlasu kotów”. Książka zrobiła furorę. Została nawet sprzedana na aukcji.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zaskakująca kariera kota prezesa. Został bohaterem protestu totalnej opozycji pod domem Jarosława Kaczyńskiego

CZYTAJ WIĘCEJ: Jarosław Kaczyński podbija sieć. Internauci nie mają złudzeń: „#AtlasKotów bardziej merytoryczny niż opozycja”. ZOBACZ komentarze

Tym razem to Beata Mazurek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, opublikowała zdjęcie Kaczyńskiego trzymającego małego kotka.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Atlas kotów” lekturą „najbardziej wpływowego człowieka świata”. Prof. Pawłowicz: „Tusk musi z wieńcami na groby się wpraszać, by go zauważono”

CZYTAJ WIĘCEJ: Zakończyła się licytacja „Atlasu kotów” prezesa PiS! Cena osiągnęła aż 25 300 zł

Pozdrawiam miłośników kotów

— napisała Mazurek.

mly/twitter

-

W świątecznym wydaniu tygodnika „Sieci”, przygotowanym specjalnie na tydzień obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości, polecamy specjalny dodatek poświęcony zarówno wydarzeniom z 1918 roku, jaki i Bohaterom Niepodległości, a także śpiewnik pieśni patriotycznych.

Kup dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół!