Boi się sądzić narkotykowego hurtownika, bo grozi mu dyscyplinarka?! Szokująca decyzja sędziego z Gorzowa Wielkopolskiego, który zadał pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej! Sędzia nie jest „pewien”, czy jeśli wyda wyrok niezgodny z „oczekiwaniami” władzy, to nie będzie czekało go postępowanie dyscyplinarne. Co ma wspólnego kwestia odpowiedzialności sędziów ze sprawą bandziora, który ścigany jest listem gończym? Na to pytanie sędzia nie odpowiedział.

CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Dla wojny z rządem sędzia Tuleya wstrzymał proces bandytów z „grupy mokotowskiej”? Mogli porwać 3 osoby dla okupu!

Bulwersująca decyzja sądu z Gorzowa WLKP. zapadła 24 września. Sędzia zadał je w kontekście rzekomego naruszenia niezawisłości sędziowskiej w Polsce. Tej zasadzie szkodzić mają nowe zasady prowadzenia postępowań wyjaśniających i dyscyplinarnych sędziów. Pytania nie mają jednak nic wspólnego z przedmiotem sprawy, która odbywała się w sądzie. Ta dotyczyła kuriera narkotykowego, któremu dla zysku przemycił do Polski dużą ilość narkotyków. Grozi kara minimum 3 lat więzienia.

Z informacji portalu wPolityce.pol wynika, że sędzia, który zadał pytania TSUE uzasadniał je faktem, że sędzia, który po reformie sądownictwa, wyda wyrok niezgodny z wolą rządu, może spodziewać się postępowania dyscyplinarnego, a nawet wyrzuceniem sędziego z zawodu. To jednak nie koniec! Sędzia z Gorzowa podkreślać miał, że w Polsce, obywatel nie ma gwarancji,iż jego postępowanie przed sądem zostanie rozstrzygnięte obiektywnie i bezstronnie!

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Sąd Najwyższy wysłał do TSUE dwa kolejne pytania prejudycjalne! Sędziowie wnieśli o zastosowanie trybu przyśpieszonego

CZYTAJ TAKŻE:Kuriozum i niebezpieczny precedens: irlandzka sędzia blokuje ekstradycję polskiego gangstera

Co więc sugeruje autor pytania prejudycjalnego? Boi się sądzić bandytę, bo chroni go polityczny układ? A może obawia się, że za skazanie przestępcy grozi mu dyscyplinarka? Szokująca decyzja sędziego jest kolejnym przykładem na to, że dla wojny z obecnym rządem, sędziowie nie cofną się przed niczym. Nawet przed własną kompromitacją.

WB