Przynajmniej ten facet umiał się wycenić, bo za działeczki na placu Defilad w Warszawie to ile miał wziąć? 5 tys. zł i pójść do wiezienia?

— powiedział na antenie TVP INFO Wojciech Cejrowski, odnosząc się do informacji Prokuratury Krajowej o tym, że Jakuba R., były szef Biura Gospodarki Nieruchomościami w warszawskim ratuszu przyjął 50 mln łapówki.

CZYTAJ TAKŻE: Rekordowy przekręt reprywatyzacyjny! Bliski współpracownik HGW przyjął 50 mln zł łapówki?! Chodzi m.in. o nieruchomości przy Pl. Defilad

CZYTAJ TAKŻE:TOP 10 przekrętów Jakuba R. Kim jest łapówkarz-rekordzista z warszawskiego ratusza, dlaczego wspierała go prokuratura i ufała HGW?

On sobie sprawdził na ile lat pójdę do więzienia. Maksymalnie mogę pójść na tyle. Potem wyjdę i z tymi 50 milionami pożyję sobie doskonale przez resztę życia

— podkreślił Cejrowski.

Facet z Amber Gold zrobił dokładnie to samo i zresztą o tym mówi

— dodał.

as/TVP INFO