Śląsk jest częścią polskości, a polskość jest częścią śląskości; to dwa byty, które są ze sobą złączone w sposób absolutnie nierozerwalny - mówił prezydent Andrzej Duda podczas niedzielnego koncertu z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Katowicach.

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w koncercie, który odbył się w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR) w Katowicach. Wydarzenie pt. „W naszych sercach Polska” wypełniły polskie pieśni patriotyczne, ludowe i powstańcze śpiewane przez publiczność i znanych artystów.

Podczas swego krótkiego wystąpienia prezydent przypomniał, że w przyszłym roku Polska obchodzić będzie 100-lecie odzyskania niepodległości, ale - jak dodał - również ten rok przygotowań do tych uroczystości jest ważny „dla całej Rzeczpospolitej, dla nas wszystkich Polaków na całym świecie - i tych mieszkających w kraju i tych poza granicami, dla Polonii, dla tych wszystkich, którzy czują związek z naszą ojczyzną i którzy nie wyobrażają sobie, żeby ta ojczyzna mogła nie być wolna, suwerenna, niepodległa”.

A przecież tę niepodległość trzeba było prawie sto lat temu krwawo wywalczyć

— zaznaczył Andrzej Duda.

I przez 123 lata wcześniej o tę niepodległość nasi praojcowie, a na końcu nasi pradziadkowie walczyli. Walczyli szczególnie i chyba najdłużej, można tak śmiało powiedzieć, tutaj na Górnym Śląsku; nie tylko wówczas, kiedy tą niepodległość odzyskiwaliśmy w 1918 r., ale później, kiedy kształtowały się granice tej zmartwychwstałej Rzeczypospolitej

— dodał.

Zwracając się do zgromadzonej w siedzibie NOSPR publiczności prezydent mówił, że także walczący wówczas ich pradziadkowie i dziadkowie nie wyobrażali sobie, żeby Polska mogła istnieć bez Górnego Śląska.

I dlatego szli i walczyli w pierwszym, drugim, trzecim powstaniu po to, żeby Polska tutaj była - Polska jakiej pragnęli, Polska, o jakiej marzyli, Polska, dla której chcieli pracować

— mówił Duda.

Prezydent podkreślał też, że kultura polska to także kultura śląska.

Motywy kultury śląskiej pobrzmiewają w polskiej muzyce, w polskiej kulturze. Po prostu - Śląsk jest częścią polskości, a polskość jest częścią śląskości. To dwa byty, które są ze sobą złączone w sposób absolutnie nierozerwalny

— przekonywał Andrzej Duda. Jak zauważył, śląskość słychać m.in. w muzyce Henryka Mikołaja Góreckiego i Wojciecha Kilara.

Ona po prostu jest wszędzie

— powiedział prezydent.

W kontekście zbliżającej się rocznicy 100-lecie odzyskania niepodległości Andrzej Duda wyraził też nadzieję, że będzie to rok jego spotkań z Polakami.

Chciałbym, żeby ten rok obchodów 100-lecia niepodległości był dla mnie, jako prezydenta, takim rokiem obecności w różnych miejscach naszego kraju, żebym mógł się spotkać z moimi rodakami na miejscu, u nich i razem z nimi cieszyć się

— powiedział prezydent.

Wyraził też nadzieję, że w ciągu najbliższego roku nieraz spotka się z mieszkańcami Śląska, gdzie - jak mówił - zawsze przyjeżdża z przyjemnością.

Prezydent Duda podziękował ponadto za zorganizowanie tego „patriotycznego spotkania” w „sercu Górnego Śląska”, czyli w nowej siedzibie NOSRP w Katowicach, która - jak mówił - jest nie tylko dumną regionu, ale i kraju.

Ogromnie się cieszę, że Śląsk taką salę ma, salę, z której wszyscy jesteśmy dumni i że Śląsk dzięki temu emanuje także tym elementem kulturalnym na całą Polskę, na całą Europę, a w efekcie także i na cały świat

— zaznaczył prezydent.

Niedzielny koncert pt. „W naszych sercach Polska” wypełniły polskie pieśni patriotyczne, ludowe i powstańcze śpiewane przez publiczność i znanych artystów. W programie koncertu upamiętniającego 99. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości znalazły się takie utwory jak „Rota”, „Boże, coś Polskę”, a także „Czerwone maki na Monte Cassino” oraz „Pierwsza Brygada”.

Utwory wykonali m.in. muzycy NOSPR, Zespół Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia, kapela góralska oraz Zabrzańskie Stowarzyszenie Kulturalne Załogowa Górnicza Orkiestra Dęta „Makoszowy”. Wśród solistów wymienić można Stanisława Sojkę i Józefa Skrzeka.

W koncercie wzięli również udział m.in. wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezydent Katowic Marcin Krupa, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna).

Jak podano podczas koncertu, uroczystość sfinansowana została ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Organizatorami wydarzenia byli wojewoda śląski, prezydent Katowic oraz NOSPR.

mly/PAP