Zdaniem tygodnika „Wprost”, dni Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisku wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej są już policzone. Informatorzy gazety są przekonani, że straci ona stanowisko jeszcze przed planowaną na sobotę konwencją tej partii.

CZYTAJ TAKŻE:Nikt i nic nie uratuje już Hanny Gronkiewicz-Waltz: pogrążył ją NSA, nie ma do niej zdrowia Grzegorz Schetyna

Chcą na niej wymusić by odeszła z funkcji. Dzięki temu Platforma będzie miała nowe otwarcie na konwencji samorządowej – mówi jeden z naszych informatorów. Władze Platformy Obywatelskiej „zdają sobie sprawę, jak wielkim obciążeniem dla partii jest prezydent Warszawy i cała sprawa reprywatyzacji”.

– czytamy na stronie internetowej tygodnika „Wprost”.

„Wprost” przypomina, że prezydent Warszawy chciała sama zrezygnować z funkcji, ale dopiero w grudniu.

Wtedy Gronkiewicz miała sama zrezygnować z kandydowania do zarządu. Ale Schetyna uznał, że to za późno i lepiej wcześniej się jej pozbyć z władz PO. Poza tym wtedy odeszłaby na własnych zasadach, a tak zostanie usunięta.

– mówi rozmówca tygodnika „Wprost”.

Z kolei kilka tygodni temu, rozmówcy tygodnika „Sieci Prawdy” z PO, anonimowo informowali, że prezydent Warszawy powinna stracić stanowisko partyjne jeszcze jesienią.