Według sondażu Instytutu Badań Pollster dla SE.pl i NOWA TV, gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, w pierwszej turze wciąż wygrałby je obecny prezydent Andrzej Duda. Natomiast na drugim miejscu znalazłby się Donald Tusk.

Na obecnego prezydenta w pierwszej turze wyborów zagłosowałoby aż 39 proc. Polaków. Gdyby o fotel prezydenta ubiegał się także Donald Tusk, mógłby liczyć na 31 proc. głosów. Na kolejnych miejscach znaleźli się: Paweł Kukiz (7 proc.), Beata Szydło (6 proc.) i Janusz Korwin-Mikke (5 proc.).

W zestawieniu pojawiła się również obecna premier ze względu na spekulacje dotyczące jej ewentualnego startu w wyborach prezydenckich, które pojawiły się po wetach prezydenta Dudy wobec ustaw dot. sądownictwa.

Jest bardzo mało prawdopodobne, że Beata Szydło wystartuje w wyborach prezydenckich. Zakładając, że popierające ją osoby w takim wypadku skierują swoje głosy na obecnego prezydenta, widać, że obecny prezydent byłby naprawdę bliski wygrania wyborów prezydenckich już w pierwszej turze.

Jeśli jednak miałaby miejsce druga tura wyborów, to zgodnie z sondażem, kontrkandydatem Andrzeja Dudy byłby Donald Tusk. Wydaje się, że przewodniczący Rady Europejskiej dąży do takiego scenariusza i już prowadzi swoją kampanię wyborczą, wielokrotnie wypowiadając się w kwestiach dotyczących polskiej polityki.

as/SE.pl