Stanisław „Szogun” Koziej znów zabłysnął na Twitterze. Tym razem snuje analogie pomiędzy Bitwą Warszawską, a rzekomym konfliktem o zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP pomiędzy prezydentem Andrzejem Dudą, a szefem MON Antonim Macierewiczem.

Obecna walka Pana Prezydenta o odzyskanie zgodnego z Konstytucją realnego, a nie tylko ograniczanie się do formalnego, zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP, po jego przemówieniu w dniu święta Wojska Polskiego, jest trochę podobna do… niedokończonej bitwy warszawskiej

— zaczął swój wpis były szef BBN-u. Znamienne, że słowo „konstytucja”, która bywa nazywana też „konstytucją Kwaśniewskiego” napisał z wielkiej litery, natomiast „Bitwa Warszawska” - z małej.

Pan Prezydent ruszył manewrem znad Wieprza i… wyhamował pod… Kołbielą. Na szczęście chyba nie zaczął się tu okopywać ;)

— napisał były szef BBN-u.

Miejmy nadzieję, że wie, iż musi nadal, jak Piłsudski ganiając bolszewika, konsekwentnie przeć na Warszawę, dokonać przełomu strategicznego, okiełznać samowolę i woluntaryzm ministra obrony, by potem móc rozwinąć do końca kadencji ofensywę jako konstytucyjnie pełnoprawny i strategicznie pełnokrwisty Zwierzchnik Sił Zbrojnych RP

— rozwinął Koziej.

Jest więc przykład prosty: brać przykład z Piłsudskiego, który bolszewikowi nie odpuszczał ;)

— podsumowuje. Czyżby Antoni Macierewicz był tutaj osadzony w roli bolszewika?

Przypomnijmy, że to nie pierwszy dziwny wpis na Twitterze, zamieszczony przez byłego szefa BBN-u. Kilka dni temu wstawił on zdjęcia ryb, z podpisem „Ryba Szoguna?”.

as/Twitter

-

Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.