Tomasz Rzymkowski poseł Kukiz ‘15 był gościem programu „Tak czy nie” w Polsat News.
Przypomniał, że już od czasów zapowiedzi o wprowadzeniu ustaw o SN i KRS krytykował je i we wszystkich głosowaniach sejmowych głosował przeciwko nim.
Te ustawy, gdyby zostały podpisane przez pana prezydenta, doprowadziłyby do anarchii w trzeciej władzy, w wymiarze sprawiedliwości
— powiedział poseł Kukiz ‘15.
Poszliśmy do prezydenta, rozmawialiśmy o większości 3/5 i tydzień później prezydent zawetował ustawy
— ripostował poseł Rzymkowski na zarzuty prowadzącej program Agnieszki Gozdyry, że jego ugrupowanie nie było przeciwne wprowadzenie ustaw.
Popatrzmy na efekty
— dodał.
PIS zaproponowało trzy ustawy, które nie reformują wymiaru sprawiedliwości, tylko próbują podporządkować wymiar sprawiedliwości prokuratorowi generalnemu, a z drugiej strony mamy opozycję. Nie chciałbym atakować Platformy, zaraz powiem dlaczego
— Rzymkowski zwrócił się do posła PO Jakuba Rutnickiego.
Chciałbym się odnieść do komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Składałem wnioski, można w stenogramie przeczytać, prosiłem pana przewodniczącego o możliwość udzielenia głosu opozycji, tak abyśmy mogli normalnie procedować. Co zrobili posłowie Nowoczesnej? Weszli na krzesło zwijali papier w kulki, poprawki, które składali rzucali we mnie, zabrali mikrofon
— stwierdził.
Określił posłów Nowoczesnej jako „zdziczałych ludzi”. Dodał, że z takim zachowaniem nie spotkał się nawet w szkole.
Być może moi koledzy byli na wyższym poziomie
— ocenił.
Nie ma w języku kulturalnych ludzi słów, żeby określić to, co robił Ryszard Petru
— powiedział Rzymkowski.
Nie wyobrażam sobie Grzegorza Schetyny, Jarosława Kaczyńskiego, Pawła Kukiza, który z posłem Suskim mało się nie tarza na ziemi o mikrofon
— mówił o zachowaniu lidera Nowoczesnej w Sejmie.
Jeżeli chodzi o zachowanie Komisji Europejskiej i komisarza Timmermansa, mam pewne wrażenie, że nie do końca zrozumiał, co się w Polsce wydarzyło. Mówi o sędziach Sądu Najwyższego, których nie dotyczy ustawa o ustroju sądów powszechnych, bo tego dotyczy tylko ustawa o Sądzie Najwyższym
— stwierdził.
Dodał, że należy się zastanowić, nad naszą dalszą obecnością w Unii Europejskiej, jeżeli będą nam narzucane kolejne żądania UE, a będziemy na niej więcej wpłacać niż zyskiwać.
Dziennikarka prowadząca program spytała, czy poseł Rzymkowski przeprosi senatora Jana Rulewskiego PO za wpis komentujący jego wystąpienie w Senacie, gdzie pojawił się w drelichu więziennym. Napisał o Rulewskim: „Psychiatria jest bezsilna”.
Mi jest szkoda pana Rulewskiego. Uważam, że to co robił w latach osiemdziesiątych, a nawet w latach dziewięćdziesiątych zaprzepaszcza tego typu działaniami. Parlamentarzysta nie powinien robić cyrku z izby. To był cyrk. Ten drelich więzienny to nie jest strój godny polskiego parlamentarzysty
— powiedział.
Jeżeli pan senator został urażony, to przepraszam
— stwierdził.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350537-rzymkowski-o-kulisach-sejmowej-komisji-nie-ma-w-jezyku-kulturalnych-ludzi-slow-zeby-okreslic-to-co-robil-ryszard-petru