Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans staje się twarzą ataku na Polskę; biurokraci unijni chcą porządkować nam kraj, sami powinniśmy to zrobić
— ocenił w środę wiceszef klubu Kukiz‘15 Grzegorz Długi.
Nasz rząd i biurokraci z Brukseli są siebie warci, mają wielką ochotę iść na zderzenie, to smutne, bo jak dwa barany idą na zderzenie, to nie zawsze czaszki wytrzymują. To zła wiadomość dla Polski
— powiedział poseł Długi w środę PAP.
Na środowej konferencji prasowej w Brukseli, wiceszef KE Frans Timmermans stwierdził m.in., że podpisanie przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy dot. sądów powszechnych uzasadnia - w momencie jej publikacji - rozpoczęcie procedury o naruszenie praworządności. W swoim oświadczeniu, Komisja Europejska napisała, że „kolegium komisarzy prześle wezwanie do usunięcia uchybienia natychmiast po tym, jak ustawa - Prawo o ustroju sądów powszechnych - zostanie opublikowana”.
Timmermans stwierdził też, że w przypadku odwołania sędziów Sądu Najwyższego lub przeniesienia ich w stan spoczynku, KE jest gotowa uruchomić art. 7 traktatu unijnego.
Zdaniem posła Długiego, Timmermans staje się obecnie twarzą ataku na Polskę, w sprawach, w których Polacy sami sobie dadzą radę.
Biurokracja nie powinna się zajmować polityką, biurokraci powinni się zajmować ukracaniem samych siebie, czyli ukracaniem biurokracji
— podkreślił.
To przerażające, że biurokraci unijni chcą porządkować nam kraj, wolałbym, żebyśmy sami porządkowali nasz kraj, a nie żeby ktoś to robił za nas
— zaznaczył poseł Kukiz‘15.
eh/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350465-grzegorz-dlugi-z-kukiz15-o-timmermansie-staje-sie-twarza-ataku-na-polske-nasz-rzad-i-biurokraci-z-brukseli-sa-siebie-warci