Zaskoczenie minęło w sprawie prezydenckiego weta wobec ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, ale rozczarowanie nie minęło - powiedział w środę PAP wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem sądy wymagają „głębokiej reformy”.
Morawiecki w poniedziałek, pytany przez media o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który tego dnia poinformował, że zawetuje te ustawy, powiedział, że jest zaskoczony i rozczarowany tą decyzją. Mówił to przed spotykaniem władz PiS w siedzibie partii na ul. Nowogrodzkiej. Dodał wówczas, że „to była dobra reforma”.
Zaskoczenie minęło, ale rozczarowanie nie minęło
— powiedział wicepremier w środowej rozmowie z PAP.
W jego ocenie, „sądy wymagają głębokiej reformy, głębokiej zmiany”.
Ilość nieprawidłowości, patologii w polskich sądach dawno już przekroczyła masę krytyczną
— podkreślił Mateusz Morawiecki.
Jestem mimo wszystko osobą, która ma dużą nadzieję
— mówił.
Pan prezydent w ciągu dwóch miesięcy obiecał swoje ustawy. Te ustawy, żeby mogły być zaakceptowane przez większość parlamentarną muszą zawierać realne, a nie tylko powierzchowne, naskórkowe zmiany. Zaczekajmy. Chciałbym, żeby ta reforma była głęboka. Cieszę się też, że pan prezydent nie zawetował ustawy o sądach powszechnych
— podkreślił wicepremier.
W jego ocenie, sądy są „nieefektywne z punktu widzenia prowadzenia spraw gospodarczych”.
Zdaniem wicepremiera, rząd powinien lepiej komunikować zmiany, jakie chce wprowadzać, w tym także jeśli chodzi o reformę sądownictwa.
My nie potrafiliśmy komunikacyjnie przebić się z naszymi racjami
— tłumaczy.
Uważam, że po naszej stronie powinien być ogromny wysiłek komunikacyjny. Między innymi po to jadę do Londynu. Za słabo wyjaśniliśmy ludziom, klasie politycznej, przedsiębiorcom, inwestorom i obserwatorom zagranicznym - za mało wyjaśniliśmy sens tej reformy, jej wartość
— podkreślił wicepremier. Jak zaznaczył, tego typu reformy powinny być „jak najgłębiej zakomunikowane”.
Zgadzam się, że weto prezydenta oddala reformę sądownictwa - w oczywisty sposób oddala przynajmniej o dwa miesiące - natomiast jak oddali lub nie oddali od strony zawartości tej reformy - to zobaczymy
— powiedział.
Morawiecki pytany o to, jak weto prezydenta może wpłynąć na obóz rządzący, powiedział, że „można popatrzeć na Prawo i Sprawiedliwość, jako na zjednoczoną prawicę z dwoma niewielkimi partiami, które są partiami sojuszniczymi”.
Jedna patrzy bardziej radykalnie, druga patrzy bardziej łagodnie na zmiany w sądownictwie. Ja jestem bardziej w środku
— dodał.
Z Londynu Aneta Oksiuta i Aleksander Pudłowski
mly/PAP
-
„Szybka wojna o sądy” - o ubiegłotygodniowej wojnie o reformę sądownictwa i motywach ataku opozycji totalnej w najnowszym wydaniu tygodnika „wSieci”, dostępnym w sprzedaży od 24 lipca, także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350391-morawiecki-minelo-zaskoczenie-ale-nie-rozczarowanie-wetem-prezydenta-ilosc-patologii-w-polskich-sadach-dawno-przekroczyla-mase-krytyczna