Mówiłam to przez wiele lat, że taka dyskusja jest potrzebna i także sędziowie nie mogą uciekać od problemu koniecznych reform, bo także funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga zmian
– powiedziała w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) Barbara Piwnik, sędzia, była minister sprawiedliwości w rządzie Leszka Millera.
W sporze o sądy jest za dużo emocji, a za mało chłodnej dyskusji
– oceniła Piwnik.
Uważam, że sędzia każdego dnia, podejmując kolejne decyzje, przygotowując się do spraw i pracując w ramach prawa, w jakiś sposób tym demonstruje to, co to znaczy sprawować władzę. Podejmując decyzje, które dotyczą obywateli, daje świadectwo tego, jak ta władza jest sprawowana. Ta nasza codzienna praca u jakość zapadających decyzji, także nas bronią wtedy, kiedy przedstawiciele innych władz np. dyskutują np. uregulowań prawnych, które dotyczą nas wszystkich
– mówiła.
Ucieszyłam się, słysząc wypowiedź I prezes SN, kiedy przemawiała do szerszego grona, a nie dotyczyło to tylko rozmowy z prezydentem, że sędziowie SN są gotowi do merytorycznej współpracy nad ewentualnymi projektami ustaw. (…) Do tej pory byłam osamotniona w tym, kiedy mówiłam, że trzeba rozmawiać, że ci z grona sędziów, którzy są uprawnieni do dyskusji, powinni zabierać głos
– powiedziała była minister sprawiedliwości, dodając jednocześnie:
Mówiłam to przez wiele lat, że taka dyskusja jest potrzebna i także sędziowie nie mogą uciekać od problemu koniecznych reform, bo także funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga zmian.
Jej zdaniem mechanizmy odpowiedzialności wobec sędziów funkcjonują dobrze.
Myślę, że tak. Chciałam zauważyć, że obecnie o odpowiedzialności rozstrzygają sędziowie. Czy wyodrębnienie izby dyscyplinarnej może usprawnić te postępowania? Nie jestem do końca przekonana, a przecież to nadal sędziowie będę orzekać w tych sprawach
– powiedziała.
Skoro osoby zostały powołane na urząd sędziego i nie uchybiły godności, to ja bym przestrzegała przed klasyfikowaniem sędziów na dobrych i złych
– stwierdziła.
Barbara Piwnik broniła się przed ocenami, że skoro zabiera głos i popiera zmiany w wymiarze sprawiedliwości, to „zapisuje się do PiS-u”.
I jak podkreśliła na koniec:
Dwa miesiące to trochę za mało, by dokonać reformy.
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350365-barbara-piwnik-dyskusja-jest-potrzebna-i-sedziowie-nie-moga-uciekac-od-problemu-koniecznych-reform