Nieważne, że wybitny sędzia i fachowiec, ważne, że aktyw niezadowolony! Tak można określić kuriozalny wniosek Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich, który chce usunięcia ze swoich szeregów sędziego Łukasza Piebiaka, który jednocześnie pełni funkcję podsekretarza stanu w ministerstwie sprawiedliwości. Oto żenujący przykład zemsty środowiskowej, której dokonać chce stowarzyszenie znane z tego, że jego były wiceprezes porównał Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera!

CZYTAJ TAKŻE:Happening opozycji w Senacie trwa w najlepsze. Bodnar: Nie można mocą ustawy przerywać kadencji I prezes SN. To sprzeczne z konstytucją. WIDEO i ZDJĘCIA

Wobec działań i wypowiedzi Pana sędziego Łukasza Piebiaka wspierających uchwalenie ustawy z dnia 12 lipca 2017 roku o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, jako sprzecznych z podstawowymi celami Stowarzyszenia, którymi są umacnianie niezależności sądów i niezawisłości sędziów, na podstawie § 14 ust. 2 statutu Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” wnosi o wykluczenie Łukasza Piebiaka ze Stowarzyszenia.

– czytamy w uchwale Zarządu SSP „Iustitia” z dn. 17 lipca 2017.

Łukasz Piebiak naraził się zarządowi faktem, ze chce uzdrowić sytuację w polskim sądownictwie i działa zgodnie z zasadami i celami stowarzyszenia, którymi rzekomo są „urzeczywistnianie zasad demokratycznego państwa prawnego, umacnianie niezależności sądów i niezawisłości sędziów oraz troska o ich autorytet oraz dążenie do pełnej realizacji praw człowieka i wolności obywatelskich.

CZYTAJ TAKŻE:Gersdorf znów prowokuje i pisze list do prezydenta: „ Odmawiając spotkania, odbiera Pan należny szacunek urzędowi Pierwszego Prezesa SN”

Działania ekstremalnie upolitycznionego stowarzyszenia sędziów szokują tym bardziej, że wiele inicjatyw i wypowiedzi członków „Iustitii” łamie elementarne zasady, wynikające z art. 178 ust.3. Warto więc zacytować ten artykuł, ku pamięci członków zarządu stowarzyszenia:

Sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Informacja o planach usunięcia wiceministra Piebiaka z grona stowarzyszenia zbiegła się z decyzją zespołu redakcyjnego Miesięcznika „Znak”, który usunął dziś z redakcji Jarosława Gowina. Tak miesięcznik, jak i stowarzyszenie sędziowskie ma na swoich sztandarach takie hasła, jak „demokracja”, „wolność słowa” i „niezależność”. Wnioski pozostawiamy naszym czytelnikom.

CZYTAJ TAKŻE:Tacy z nich „demokraci”, że wyrzucają Jarosława Gowina za poglądy. Polityczna prowokacja Miesięcznika „Znak”!

WB

-

Zachęcamy do kupna bieżącego numeru „wSieci” w wersji elektronicznej!

E - wydanie tygodnika - to wygodna forma czytania bez wychodzenia z domu, na monitorze własnego komputera. Dostępne są zarówno wydania aktualne jak i archiwalne. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.