Trump nie mówił o demokratycznych wartościach, które połączyły Zachód, ale o więzi opartej o „Boga” i „rodzinę”, co miało na celu odwołanie się do nacjonalistyczno-katolickich Polaków
— pisała w swoim tekście dla „Washinton Post” dziennikarka Anne Applebaum.
Anne Applebaum, komentatorka “Washington Post”, a prywatnie żona Radosława Sikorskiego, dalej jest w „wysokiej” formie. W swoim tekście dla amerykańskiej gazety krytkuje przemówienie Donalda Trumpa w Warszawie.
Nie mówił o demokratycznych wartościach, które połączyły Zachód, ale o więzi opartej o „Boga” i „rodzinę”, co miało na celu odwołanie się do nacjonalistyczno-katolickich Polaków
— zaznaczyła dziennikarka.
Applebaum podważyła rolę Stanów Zjednoczonych, jako gwaranta zabezpieczenia Europy przed agresją za strony Rosji.
W rzeczywistości Polska, podobnie jak jej sąsiedzi, będzie „zabezpieczona” przed rosyjską interwencją wojskową lub ingerencję polityczną tylko wtedy, jeśli ten kraj będzie głęboko zintegrowany z silną, spójną, jednolitą i demokratyczną Europą
— stwierdziła.
Teraz Polska jest rządzona przez Prawo i Sprawiedliwość, a zatem partię polityczną, która rozpoczęła atak na instytucje demokratyczne w kraju i dzięki temu odsunęła się od wszystkich najważniejszych europejskich sąsiadów
— dodała.
Trump utwierdził nacjonalistyczny rząd w Polsce na jego izolacjonistycznym i antydemokratycznym kursie
— spuentowała.
Swoje teorie Applebaum powtórzyła w rozmowie z dziennikarką „Gazety Wyborczej”, Dorotą Wysocką-Sznepf.
Nie sądzę, aby świat wierzył w to, że cała Polska jest zadowolona z powodu przyjazdu Trumpa do Polski
— mówiła komentatorka “Washington Post”.
as/Washington Post/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347953-alez-poczucie-wyzszosci-applebaum-trump-mowil-o-bogu-i-rodzinie-by-odwolac-sie-do-nacjonalistyczno-katolickich-polakow