Jeżeli zeszlibyśmy na chwilę do poziomu posła Budki, to można by powiedzieć, wykorzystując stare polskie przysłowie: od budki rozum krótki

— powiedział na antenie Polskiego Radia 24 szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

Przedwczoraj w Sejmie poseł Borys Budka w skandalicznym wystąpieniu próbował uzasadnić wniosek jego partii o wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Błaszczak. W rzeczywistości była to seria oskarżeń i żenujących popisów.

Pan ze śmierci niewinnej osoby jest w stanie zrobić wydarzenie polityczne tylko dlatego, by ukryć własną niekompetencję i niekompetencję ministra Zielińskiego

— wołał z mównicy sejmowej polityk opozycji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żenujący popis posła Budki. Oskarża szefa MSWiA o robienie ze śmierci Igora Stachowiaka wydarzenia politycznego

Na dodatek poseł Budka postanowił rozszyfrować nazwisko ministra Mariusza Błaszczaka.

B – buta, która wczoraj została pokazana na posiedzeniu komisji, na której nie zjawił się nikt z rządu, by bronić ministra.

Ł – jak łgarstwo, bo okłamał ojca Igora Stachowiaka.

A – jak agresja, którą widać w jego wypowiedziach.

S – jak serwilizm, bo temat katastrofy smoleńskiej jest wykorzystywany do budowania podziału wśród Polaków.

Z – jak zarozumiałość, czyli jak odnosi się do tych, którzy mają inne zdanie.

C – jak cynizm, bo doprowadził do tego, że Polacy zrównują nielegalnych imigrantów z osobami, które uciekają przed wojną i bombami.

Z – jak zakompleksienie.

A – jak arogancja.

K – jak kolesiostwo oraz konfetti.

Nic dziwnego, że ta granda polityka opozycji wywołała Internautów, którzy odpłacili mu pięknym za nadobne.

CZYTAJ TAKŻE: Sam się o to prosił. Budka próbował rozszyfrować nazwisko Błaszczaka. Szybka kontra internautów! BUDKA jak…

Czytaj dalej na następnej stronie