Trump wygłosił charyzmatyczne przemówienie. Bochenek: "Uderzało w te akcenty, które potrafiły poruszyć serca Polaków"

Wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa na pl. Krasińskich w Warszawie było fenomenalne - ocenił w czwartek rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jego zdaniem to przemówienie uderzało w te akcenty, które potrafiły poruszyć serca Polaków.

CZYTAJ WIĘCEJ: Poruszające przemówienie Trumpa na pl. Krasińskich: „Tak jak Polski nigdy nie udało się złamać, tak Zachodu nie uda się złamać. Nasze wartości zwyciężą!”. WIDEO

Bochenek pytany w Polskim Radiu 24, jak strona rządowa odebrała przemówienie prezydenta Donalda Trump na placu Krasińskich w Warszawie odparł: „Na pewno bardzo dobre, charyzmatyczne wystąpienie i nikt chyba nie spodziewał się, że będzie aż tak mocno propolskie. Aż tak mocno będzie nawiązywało do historii Polski, naszego narodu”.

Rzecznik rządu podkreślił, że przemówienie Trumpa nawiązywało do historii Polski ostatnich kilkudziesięciu lat.

Pierwszej i drugiej wojny światowej, potężnego zrywu jakim była Solidarność, do wielkich Polaków, świętej pamięci papież - wielki Polak Jan Paweł II

— wskazał Bochenek.

Jego zdaniem wystąpienie prezydenta USA było fenomenalne.

Świetne rozeznanie, jeśli chodzi o polską historię, ale również wystąpienie, które bardzo mocno uderzało w te akcenty, które myślę potrafiły poruszyć serca Polaków

— zaznaczył.

Bezpośrednio Donald Trump w swoim wystąpieniu odwoływał się do wartości i do tych elementów polskiej kultury, które rzeczywiście nam są bardzo bliskie i które powinny łączyć. Wskazał je jako te które powinny łączyć i spajać całą Europę

— dodał Bochenek.

Według niego Trump mówił o tym, co od wielu miesięcy mówi rząd i premier Beata Szydło.

W Europie brakuje wartości, brakuje solidnych fundamentów, na których moglibyśmy budować silne społeczeństwo” - podkreślił rzecznik rządu. „To było przemówienie, które świetnie wkomponowuje się w tę politykę, którą realizuje rząd pani premier Beaty Szydło

— dodał.

Według rzecznika rządu wystąpienie Trumpa w Warszawie było wystąpieniem, na które czekała nie tylko Polska, ale również cała Europa.

Wystąpienie, w którym Donald Trump, co najważniejsze, potwierdził współpracę w ramach umacniania flanki wschodniej, współpracę w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, które ma zagwarantować bezpieczeństwo nie tylko Polsce, nie tylko tym krajom, które leżą właśnie w Europie Środkowo-Wschodniej, ale również całej zachodniej Europie

— zaznaczył.

Bochenek proszony był też o komentarz do słów b. premiera, przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, który nawiązując do atmosfery na placu Krasińskich, zażartował: „Ja się ucieszyłem, bo usłyszałem z ust setek działaczy PiS, jak skandowali +Donald, Donald+”.

Spuszczę zasłonę milczenia na te wypowiedzi

— odpowiedział Bochenek. W jego ocenie „Donald Trump tym jednym wystąpieniem zrobił więcej dla Polski, niż Donald Tusk przez ostatnie lata siedząc w Brukseli”.

pc/PAP