Martwi mnie, że politycy nie doceniają mediów publicznych nawet jeżeli mają różną opinię na ich temat. Oczywiście, że zdarzają się błędy, ale zawsze można je naprawić
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Teresa Bochwic, członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Pani przewodnicząca, lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wezwał Polaków na Radzie Krajowej PO do obywatelskiego nieposłuszeństwa i niepłacenia „haraczu” na media publiczne. Jak Pani to skomentuje?
Teresa Bochwic, członkini KRRiT: Zdumiewa mnie fakt, że Platforma Obywatelska z tak wielką determinacją, od kilku lat, stara się najwyraźniej zniszczyć media publiczne. Zwróćmy uwagę, że Grzegorz Schetyna nie powiedział nic nowego, ponieważ do niepłacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego wzywał już przecież Donald Tusk. Politycy widocznie nie zdają sobie sprawy, albo zupełnie ich to nie obchodzi, że ich apel może spowodować ogromne trudności z utrzymaniem mediów publicznych. Martwi mnie, że politycy nie doceniają mediów publicznych nawet jeżeli mają różną opinię na ich temat. Oczywiście, że zdarzają się błędy, ale zawsze można je naprawić. Zauważmy, że w tej chwili w mediach publicznych obecny jest głos wszystkich stron politycznych, co było w znaczący sposób ograniczone za rządów koalicji PO-PSL. Media prywatne, które mają zadania komercyjne, mają inny stosunek do prawdy niż media publiczne. Media publiczne dlatego są finansowane przez wszystkich obywateli, aby Polacy mogli sobie wyrobić pogląd na temat otaczającej ich rzeczywistości i mogli ocenić aspekty życia publicznego, które są istotne dla nich w życiu codziennym i podczas wyborów.
Wezwanie Schetyny do niepłacenia abonamentu to jedno, ale lider Platformy Obywatelskiej obiecał, że osobom, które zdecydują się na niepłacenie abonamentu zostanie, to zrekompensowane. To przecież jawne nawoływanie do łamania prawa…
Widać, że Platforma Obywatelska nie ma żadnego pomysłu. Politycy mówią różne rzeczy, możemy jedynie je analizować i oceniać, na kogo z nich można oddać swój głos.
Czy w przypadku nawoływania do niepłacenia abonamentu, można jakoś interweniować, szczególnie, kiedy ma to znamiona nakłaniania do łamania prawa?
Jeżeli dochodzi do łamania prawa, to od pociągania do odpowiedzialności są odpowiednie organa państwowe, chociażby prokuratura. Na pewno nie jest to w kompetencji KRRiT.
Myśli Pani, że to celowy atak na TVP?
Jeżeli ktoś od wielu lat nie widzi zalet mediów publicznych, to niektórymi swoimi działaniami będzie próbował działać na ich niekorzyść.
Postawię się na koniec w obronie opozycji. Czy płacenie de facto dwóch abonamentów - jeden na rzecz mediów publicznych, drugi na rzecz prywatnego operatora - przez osoby, które korzystają z oferty prywatnych usługodawców, jest dobrym rozwiązaniem?
Spójrzmy na rozwiązania prawne, które obowiązują w europejskich państwach, gdzie obywatele płacą abonament w różnych formach. Na świecie rozwiązano dawno problem mediów publicznych. Rozwiązanie tej kwestii w Polsce zależy od woli politycznej, ale również od naszych umów międzynarodowych i zobowiązań unijnych. Unia Europejska kilkakrotnie zwracała nam uwagę, że proponowane przez nas rozwiązania są ich zdaniem sprzeczne z unijnym prawem.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347056-nasz-wywiad-teresa-bochwic-zdumiewa-mnie-fakt-ze-po-z-tak-wielka-determinacja-stara-sie-zniszczyc-media-publiczne