Warto odnotować reakcję na zapowiedź blokady miesięcznicy smoleńskiej, o czym komunikowali Lech Wałęsa i Władysław Frasyniuk. Perspektywa obecności byłego prezydenta na kontrmanifestacji (a co za tym idzie - próba blokady marszu i „wynoszenie” pikietujących przez policję) podekscytowała dziennikarki „Gazety Wyborczej” (choć pani Grochal opuściła już szeregi Czerskiej).
Renata Grochal i Dominika Wielowieyska nawet nie próbowały ukryć swojego entuzjazmu wizją, w której zdjęcia Wałęsy wynoszonego przez policję obiegają cały świat. Bo przecież właśnie o to chodzi.
Pani redaktor Grochal zaczęła się również zastanawiać, czy wobec posiadającego ochronę BOR Wałęsy funkcjonariusze policji mogą zareagować w jakikolwiek sposób…
Nas z kolei zastanawia, jak daleko posuną się elity III RP, byle tylko stworzyć choćby fragment pozoru rzeczywistości krwawego reżimu PiS… 10 lipca, jak nam się wydaje, przyniesie sporo odpowiedzi, gdzie leży ta kraina absurdu.
wwr
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346486-grochal-i-wielowieyska-podekscytowane-blokada-walesy-to-beda-obrazki-znowu-bedzie-o-nas-glosno-na-swiecie