Poza tym, według wiceministra, zgodnie z traktatami „istnieje tylko jedna procedura ograniczania prawa państwa członkowskiego do czerpania korzyści z budżetu UE”: artykuł 7 Traktatu o UE, który - jak zaznaczył - opiera się o „jednomyślność państw członkowskich”.
Każda inna formuła byłaby zwykłym złamaniem traktatów
— podkreślił polityk.
Polska, podobnie jak inne kraje UE jest także płatnikiem do budżetu UE. Składka roczna naszego kraju to ok. 20 mld złotych i dlatego odrzucamy jakiekolwiek próby manipulowania budżetem UE, w oparciu o subiektywne oceny polityczne
— mówił Szymański.
Twarde wskazanie przez Komisję Europejską na chęć uzależnienia przyznania funduszy od spełniania unijnych wartości przez kraje członkowskie mogłoby być niekorzystne dla Polski, która objęta jest procedurą praworządności.
W dokumencie Komisji podkreślono, że podtrzymywanie podstawowych wartości UE podczas opracowywania i wdrażania polityk unijnych ma kluczowe znaczenie. KE przypomniała, że w debacie publicznej pojawiały się sugestie powiązania wydatkowania środków budżetowych ze stanem praworządności.
Szacunek państwa prawa jest ważny dla obywateli europejskich, ale także dla przedsięwzięć biznesowych, innowacji i inwestycji, które rozwijają się najlepiej, gdy ramy prawne i instytucjonalne są w pełni spójne ze wspólnymi wartościami unijnymi. Istnieje zatem wyraźny związek między praworządnością, a sprawną realizacją prywatnych i publicznych inwestycji wspieranych przez budżet UE
— zwraca uwagę Komisja.
Marceli Sommer (PAP)/as
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Poza tym, według wiceministra, zgodnie z traktatami „istnieje tylko jedna procedura ograniczania prawa państwa członkowskiego do czerpania korzyści z budżetu UE”: artykuł 7 Traktatu o UE, który - jak zaznaczył - opiera się o „jednomyślność państw członkowskich”.
Każda inna formuła byłaby zwykłym złamaniem traktatów
— podkreślił polityk.
Polska, podobnie jak inne kraje UE jest także płatnikiem do budżetu UE. Składka roczna naszego kraju to ok. 20 mld złotych i dlatego odrzucamy jakiekolwiek próby manipulowania budżetem UE, w oparciu o subiektywne oceny polityczne
— mówił Szymański.
Twarde wskazanie przez Komisję Europejską na chęć uzależnienia przyznania funduszy od spełniania unijnych wartości przez kraje członkowskie mogłoby być niekorzystne dla Polski, która objęta jest procedurą praworządności.
W dokumencie Komisji podkreślono, że podtrzymywanie podstawowych wartości UE podczas opracowywania i wdrażania polityk unijnych ma kluczowe znaczenie. KE przypomniała, że w debacie publicznej pojawiały się sugestie powiązania wydatkowania środków budżetowych ze stanem praworządności.
Szacunek państwa prawa jest ważny dla obywateli europejskich, ale także dla przedsięwzięć biznesowych, innowacji i inwestycji, które rozwijają się najlepiej, gdy ramy prawne i instytucjonalne są w pełni spójne ze wspólnymi wartościami unijnymi. Istnieje zatem wyraźny związek między praworządnością, a sprawną realizacją prywatnych i publicznych inwestycji wspieranych przez budżet UE
— zwraca uwagę Komisja.
Marceli Sommer (PAP)/as
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346306-szymanski-zdecydowanie-polska-nie-zgodzi-sie-na-reformy-ktore-powodowalyby-ze-stalibysmy-sie-platnikiem-netto-do-budzetu-ue?strona=2