PiS powołując Narodowy Instytut Wolności chce wpierać i finansować tylko te organizacje, które będą im posłuszne i lojalne
— podkreśliła w środę posłanka PO Monika Wielichowska.
Rząd we wtorek przyjął kierunkowo projekt ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który ma wspierać społeczeństwo obywatelskie oraz działalność pożytku publicznego i wolontariat. Nowa instytucja ma zostać uruchomiona we wrześniu.
PiS powołując nową instytucję przede wszystkim chce centralizować ten bardzo ważny społecznie sektor obywatelski. Chce też wpierać i finansować tylko te organizacje, które będą im posłuszne i lojalne
— podkreśliła na środowej konferencji prasowej w Sejmie Wielichowska.
Poinformowała, że Platforma Obywatelska będzie bronić organizacji pozarządowych, bo „to wartość demokratycznego państwa”. Jej zdaniem PiS „jedzie walcem przez Polskę jeżeli chodzi o trójpodział władzy i demokrację”. Dodała, że organizacje pozarządowe również są organizacjami demokratycznymi.
Bardzo przeszkadzają PiS i są dla nich balastem
— zaznaczyła.
Posłanka przypomniała też, że przez 8 ostatnich lat PO wprowadziła wiele korzystnych zmian jeżeli chodzi o funkcjonowanie w Polsce organizacji pozarządowych.
Uprościliśmy zasady ich rejestracji, skróciliśmy z 90 do 7 dni ich rejestrację, ułatwiliśmy zakładanie stowarzyszeń, zmniejszyliśmy z 15 do 7 osób wymaganych do rejestracji stowarzyszenia, wprowadziliśmy uproszczoną księgowość, wprowadziliśmy nowe przyjazne prawo zbiórek, uruchomiliśmy granty dla organizacji strażniczych
— wyliczała Wielichowska.
Michał Braun pełnomocnik ds. społeczeństwa obywatelskiego w gabinecie cieni zauważył, że „rząd mówi, iż Narodowe Centrum wdrażać będzie strategie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, ale przez ostatnie 1,5 roku nie był w stanie powiedzieć na czym ta strategia będzie polegała”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
PiS powołując Narodowy Instytut Wolności chce wpierać i finansować tylko te organizacje, które będą im posłuszne i lojalne
— podkreśliła w środę posłanka PO Monika Wielichowska.
Rząd we wtorek przyjął kierunkowo projekt ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który ma wspierać społeczeństwo obywatelskie oraz działalność pożytku publicznego i wolontariat. Nowa instytucja ma zostać uruchomiona we wrześniu.
PiS powołując nową instytucję przede wszystkim chce centralizować ten bardzo ważny społecznie sektor obywatelski. Chce też wpierać i finansować tylko te organizacje, które będą im posłuszne i lojalne
— podkreśliła na środowej konferencji prasowej w Sejmie Wielichowska.
Poinformowała, że Platforma Obywatelska będzie bronić organizacji pozarządowych, bo „to wartość demokratycznego państwa”. Jej zdaniem PiS „jedzie walcem przez Polskę jeżeli chodzi o trójpodział władzy i demokrację”. Dodała, że organizacje pozarządowe również są organizacjami demokratycznymi.
Bardzo przeszkadzają PiS i są dla nich balastem
— zaznaczyła.
Posłanka przypomniała też, że przez 8 ostatnich lat PO wprowadziła wiele korzystnych zmian jeżeli chodzi o funkcjonowanie w Polsce organizacji pozarządowych.
Uprościliśmy zasady ich rejestracji, skróciliśmy z 90 do 7 dni ich rejestrację, ułatwiliśmy zakładanie stowarzyszeń, zmniejszyliśmy z 15 do 7 osób wymaganych do rejestracji stowarzyszenia, wprowadziliśmy uproszczoną księgowość, wprowadziliśmy nowe przyjazne prawo zbiórek, uruchomiliśmy granty dla organizacji strażniczych
— wyliczała Wielichowska.
Michał Braun pełnomocnik ds. społeczeństwa obywatelskiego w gabinecie cieni zauważył, że „rząd mówi, iż Narodowe Centrum wdrażać będzie strategie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, ale przez ostatnie 1,5 roku nie był w stanie powiedzieć na czym ta strategia będzie polegała”.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346292-dla-opozycji-kazdy-pretekst-jest-dobry-zeby-zaatakowac-po-krytykuje-powolanie-przez-rzad-narodowego-instytutu-wolnosci