W środę o godz. 10 w warszawskim Sądzie Okręgowym rozpoczęło się przesłuchanie b. szefa Amber Gold Marcina P. przez sejmową komisję śledczą. Na portalu wPolityce.pl prowadzimy relację na żywo z tego wydarzenia.
Jeżeli chodzi o lata 2009-2011 kiedy narastała piramida finansowa Amber Gold, to Marcin P. uchyla się od odpowiedzi na pytania dotyczące tego okresu. Kiedy padają pytania na temat linii lotniczych, czyli 2012 r., kiedy inwestorem strategicznym było Amber Gold wtedy barwnie opowiada. Mało tego mówi, że inwestował z zysku. A mamy informacje, że tak naprawdę inwestował z depozytów klientów
— mówi członkimi komisji śledczej Amber Gold poseł Andżelika Możdżanowska (PSL) w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Moim zdaniem Marcin P. lawiruje w zeznaniach
— podkreśla.
Myślę, że przedmiotem drugiej części przesłuchania będą informacje dotyczące kontaktów ze służbami specjalnymi na które Marcin P. się powołuje. Będziemy też pytać o tajemnicze spotkania, dodatkowe telefony, kwestie bezpiecznych miejsc u dominikanów, czy też o telefony do babci, że spotkanie za 15 minut
— dodaje poseł Andżelika Możdżanowska (PSL) w rozmowie z wPolityce.pl.
TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346280-tylko-u-nas-mozdzanowska-o-zeznaniach-bylego-szefa-amber-gold-moim-zdaniem-marcin-p-lawiruje-w-zeznaniach