Brat księdza Sowy i poseł kiedyś PO, a obecnie Nowoczesnej, postawił wystąpić w roli moralizatora i twierdzi, że rząd PiS napuszcza Polaków na uchodźców.
Polacy chcą czuć się bezpiecznie w swoim kraju i nie chcą, by nasz kraj przyjmował muzułmańskich uchodźców. Co więcej, aż 60% Polaków mówi „nie” korytarzom humanitarnym, o które apeluje m.in. polski Kościół. Nasz rząd udziela ogromnej pomocy na miejscu, np. w Syrii. Poseł Marek Sowa postanowił pouczyć rząd PiS.
PiS napuszcza Polaków na uchodźców. Nastroje w Polsce w 2-3 lata mocno się zmieniły. Rzecz nie idzie tylko o poglądy, ale o zderzenie się z sytuacją. Jak ci ludzie potrzebują pomocy… My kiedyś potrzebowaliśmy i została nam udzielona. Tak się dzieje
—mówił w rozmowie z „Radiem Kraków”.
Poseł Sowa emocjonalnie mówił:
Osoba jest bezbronna i potrzebuje wsparcia. Rząd powinien go udzielić. Powinien też zmienić retorykę, która przynosi szkody i dzieli Polaków. Te nastroje ksenofobiczne mocno się zwiększyły. To jest wynik tej polityki.
Marek Sowa obwiniał za nastroje w Polsce i niechęć w stosunku do uchodźców polityków PiS.
Zacznę od rządzących. Oni robią szkodę. Pamiętam wystąpienie pani premier w Sejmie. Zamiast mówić, czy minister Macierewicz coś robi, od razu przeszła do zamachu w Wielkiej Brytanii i zrobiła znak równości z uchodźcami, którzy są w trudnej sytuacji. Oglądam reportaże z Aleppo. To jest porażające. Każdego to rusza. Widać, że ci ludzie potrzebują wsparcia na miejscu. Jak ktoś przyjechał, to potrzebuje pomocy tutaj
—próbował przekonywać.
Tonący brzytwy się chwyta… Jednak powtarzane nieustannie slogany totalnej opozycji już nie działają.
ann/radiokrakow.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346228-posel-sowa-jatrzy-pis-napuszcza-polakow-na-uchodzcow-nastroje-ksenofobiczne-mocno-sie-zwiekszyly