Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zwrócił się z listem do 150 prezydentów miast, do wojewodów, biskupów i arcybiskupów, w którym zaprosił ich do dialogu ws. przyjmowania uchodźców wobec - jak napisał - „ignorancji i braku inicjatywy ze strony obozu rządzącego” w tej sprawie.
Ryszard Petru stara się wejść w rolę państwa, bo w naszym systemie prawnym jedynie MSWiA może decydować, kto ma prawo do osiedlania sie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Lider Nowoczesnej nie wspomina równeiż o tym jak dużą pomoc przekazała już Polska dla osób poszkodowanych wojną, m. in. w Syrii. Świetnym przykładem pomocy osobom potrzebującym w Syrii jest działalność Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, której dyrektorem jest ks. Waldemar Cisło. Pieniądze na tę działalność organizacji przekazął m. in. polski rząd.
Petru podkreślił w liście, że współczesna Europa stawia czoła kryzysowi uchodźczemu, spowodowanemu m.in. trwającym od 2011 r. konfliktem w Syrii. Jak dodał, „skala dramatu, rozgrywającego się na naszych oczach wymaga nie tylko deklaracji solidarności i humanitaryzmu, ale realnych działań”.
Strach przed uchodźcami, na którym bazuje partia rządząca, nie powinien stłumić w nas - Polakach - odruchów człowieczeństwa. Nie możemy pozostać obojętni na los milionów uciekających przed wojną i szukających w Europie schronienia osób
— napisał polityk.
Jak zaznaczył, mimo apeli przedstawicieli Nowoczesnej, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak „nie podjął żadnej inicjatywy, która umożliwiłaby uzyskanie odpowiedzi na pytanie ilu uchodźców mogłyby dobrowolnie przyjąć samorządy i parafie w Polsce”.
Petru podkreślił w liście, że „historia i przyszłe pokolenia ocenią postawę rządzących”.
Ale my nie możemy pozwolić, by stosowana przez PiS retoryka niechęci do uchodźców była głosem sumienia wszystkich Polaków
— dodał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zwrócił się z listem do 150 prezydentów miast, do wojewodów, biskupów i arcybiskupów, w którym zaprosił ich do dialogu ws. przyjmowania uchodźców wobec - jak napisał - „ignorancji i braku inicjatywy ze strony obozu rządzącego” w tej sprawie.
Ryszard Petru stara się wejść w rolę państwa, bo w naszym systemie prawnym jedynie MSWiA może decydować, kto ma prawo do osiedlania sie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Lider Nowoczesnej nie wspomina równeiż o tym jak dużą pomoc przekazała już Polska dla osób poszkodowanych wojną, m. in. w Syrii. Świetnym przykładem pomocy osobom potrzebującym w Syrii jest działalność Sekcji Polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, której dyrektorem jest ks. Waldemar Cisło. Pieniądze na tę działalność organizacji przekazął m. in. polski rząd.
Petru podkreślił w liście, że współczesna Europa stawia czoła kryzysowi uchodźczemu, spowodowanemu m.in. trwającym od 2011 r. konfliktem w Syrii. Jak dodał, „skala dramatu, rozgrywającego się na naszych oczach wymaga nie tylko deklaracji solidarności i humanitaryzmu, ale realnych działań”.
Strach przed uchodźcami, na którym bazuje partia rządząca, nie powinien stłumić w nas - Polakach - odruchów człowieczeństwa. Nie możemy pozostać obojętni na los milionów uciekających przed wojną i szukających w Europie schronienia osób
— napisał polityk.
Jak zaznaczył, mimo apeli przedstawicieli Nowoczesnej, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak „nie podjął żadnej inicjatywy, która umożliwiłaby uzyskanie odpowiedzi na pytanie ilu uchodźców mogłyby dobrowolnie przyjąć samorządy i parafie w Polsce”.
Petru podkreślił w liście, że „historia i przyszłe pokolenia ocenią postawę rządzących”.
Ale my nie możemy pozwolić, by stosowana przez PiS retoryka niechęci do uchodźców była głosem sumienia wszystkich Polaków
— dodał.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345562-petru-oszalal-lider-nowoczesnej-apeluje-do-samorzadowcow-i-biskupow-o-dialog-ws-przyjecia-uchodzcow