Nowej ustawy abonamentowej jeszcze nie ma, ale już roi się od rad, jak zaostrzone przepisy obejść i daniny na media publiczne nie płacić. Alternatywne scenariusze od tygodniu szykują zarówno operatorzy płatnej telewizji, jak i ich klienci.
— podaje dziennik.pl
I jak sam przyznaje:
Nie wszystkie są do końca legalne, ale niektóre mogą się okazać skuteczne.
Jak pisze dziennik.pl, „nie wszyscy są przekonani, co do skuteczności nowych regulacji. Ich zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo, że wpływy z opłat będą niższe od prognozowanych. Zwłaszcza, ze w zaciszach gabinetów dostawców telewizji już trwają dyskusje o tym, jak obejść przepisy i uniknąć „donoszenia” na swoich klientów Poczcie Polskiej.”
I informuje swoich czytelników, że „pomysły na to, jak uniknąć przyszłej opłaty już przewijają się w przestrzeni publicznej.”
Portal podaje pięć sposobów na ominięcie prawa w przypadku wejścia nowej ustawy abonamentowej w życie. Pierwszym z nich ma być sposób na babcię lub dziadka, czyli przepisanie umowy na członka rodziny, który skończył 75 lat, zatem będzie zwolniony z opłat na media publiczne.
Jak zapewnia dziennik.pl, to jedyny w pełni legalny i bezpieczny sposób na nowe prawo. Podaje także podpowiedzi, kto jeszcze będzie zwolniony z opłat. To m.in. inwalidzi I grupy, kombatanci, inwalidzi wojenni lub wojskowi.
Portal podaje także, że kanałów TVP nie sposób jest się pozbyć.
Już niemal 24 tys. osób podpisało się pod petycją żądającą od operatorów kablowych usunięcia programów TVP i Polskiego Radia z pakietów.
— wylicza portal i cytuje petycję.
Pragniemy w ten sposób wyrazić nasz sprzeciw wobec bezwzględnego i totalnego zawłaszczania przez obecną władzę wszelkich możliwych obszarów Państwa, bez poszanowania obowiązującego prawa, a przede wszystkim ‐ wobec cynicznego niszczenia polskiej demokracji oraz spektakularnych osiągnięć naszej Ojczyzny z ostatniego ćwierćwiecza
— cytuje portal.
Wyłączenie kanałów Telewizji Publicznej nie rozwiązałoby jednak problemów krytyków, bo nie zwalnia z obowiązku abonamentowego. Jest także niezgodne z prawem.
Ale jest także nieoficjany pomysł na nieprzestrzeganie litery prawa, czyli „Telewizja ukryta w pakiecie”.
To scenariusz, o którym operatorzy nie chcą mówić oficjalnie. Ale wiadomo, że jest brany pod uwagę.
— twierdzi portal.
W ustawie mowa bowiem o dostarczaniu usług płatnej telewizji, a telekomy mają przecież do zaoferowania szereg innych usług, jak choćby internet czy telefon. Umowy z nowymi operatorami mogą więc być konstruowane w ten sposób, by ofertę telewizyjną ukryć pod płaszczykiem sprzedaży innej usługi, choćby jako promocyjny dodatek.
— informuje dziennik.pl
Kolejny sposób podany przez stronę internetową, to zerwanie umowy z kablówką i… ucieczka z kraju!
Jak cytuje nieoficjalne rozmowy portal, „operatorzy twierdzą, że najbardziej radykalnym krokiem, jaki mogą podjąć, jest przeniesienie działalności za granicę, do Wielkiej Brytanii czy do Czech. Dzięki temu, nie będą podlegać polskiemu prawu.”
Ale to najmniej realny scenariusz, nie tylko z uwagi na Brexit.
— przyznaje portal.
eh/dziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345539-absurdalne-dziennikpl-instruuje-jak-omijac-prawo-w-sprawie-abonamentu-zerwac-umowe-czy-zarejestrowac-na-dziadka