Myślę, że jesteśmy na wojnie o zachowanie w Polsce praworządności w Polsce. I rzeczywiście zaczyna się już wojna

— mówił przejmującym tonem w programie Onet Rano Waldemar Żurek, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa.

Waldemar Żurek w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem wieszczył nadchodzący chaos prawny i autorytaryzm rządzących. Kto jego zdaniem zdolny jest powstrzymać? Oczywiście „apolityczny” KRS.

Przypominam sobie moje wystąpienia w czasie poprzedniej koalicji rządzącej na posiedzeniach sejmowej komisji, gdy zauważyliśmy, że próbują zbyt mocno ingerować w niezależność sędziowską, twardo stawialiśmy swoje stanowisko . Wtedy prof. Pawłowicz była w opozycji i jej się to podobało, dziś twierdzi, że nasze zachowania są polityczne

— rozpoczyna swoje tłumaczenia Żurek.

Jeżeli nie będziemy mieli silnego sądu, a silny sąd to także parasol KRS-u, to wtedy zlaną w jedno władzę ustawodawczo-wykonawcza (…) musi zbalansować władza sądownicza. Jeżeli będzie ona zbyt słaba, to zmierzamy do dyktatury. Myślę, że to w tę stronę idzie

— straszył.

Jak Żurek wytłumaczy w takim razie bunt części elity sędziowskiej przeciwko władzom? Rzecznik KRS stwierdził bowiem, że jako sędzia, który składał przysięgę, że będzie stał na straży prawa, nie może zignorować rzekomego „łamania konstytucji”.

Jeżeli na szczycie hierarchii aktów prawnych jest konstytucja, to nie mogę zamknąć oczu i powiedzieć, że mnie nie interesuje, że rząd i parlament ją łamie

— powiedział.

Gdyby była sytuacja zupełnie normalna, to  ja bym chciał czytać orzeczenia TK i powiedzieć, że będę je stosować. Złamano ład konstytucyjny

— dodał.

Choć te słowa nie wybrzmiały groźnym tonem, to jednak ich treść jest wyjątkowo poważna. Rzecznik KRS nie ukrywa, że rozpoczęła się „wojna”.

Myślę, że jesteśmy na wojnie o zachowanie w Polsce praworządności w Polsce. I rzeczywiście zaczyna się już wojna

— przyznał.

Jednak najbardziej kuriozalne w tej sytuacji jest to, że Żurek próbował zrzucić całą odpowiedzialność na wiceministra Patryka Jakiego, który użył kiedyś sformułowania o „wojnie z elitami prawniczymi”.

To jest bezwzględnie realizowane. Chce się wywołać przekonanie, że sędziowie walczą z sądem

— przekonywał rzecznik KRS, manipulując wypowiedź Patryka Jakiego!

Nasi politycy mówią, że sędziowie są na wojnie z nami, bo wydaj takie orzeczenia, jak my nie chcemy, więc trzeba będzie ich prawdopodobnie w przyszłości wymienić

— straszył dalej Żurek.

Wystarczy sobie przypomnieć, że te słowa padły przecież w dyskusji o… reprywatyzacji!

W większości beneficjantem tych reprywatyzacji były elity prawnicze, które są od lat zblatowane z Platformą i sobie pomagają. (…) Jesteśmy na wojnie z Platformą Obywatelską i elitami prawniczymi o wolną i sprawiedliwą Polskę

— powiedział w rzeczywistości wiceminister.

CZYTAJ WIĘCEJ: Patryk Jaki: Czemu jesteśmy biednym społeczeństwem? „Bo pod nadzorem PO odbywały się ordynarne złodziejstwa jak w Warszawie”

Czytaj dalej na następnej stronie