My każde przesłuchanie traktujemy jako bardzo istotne. Dzisiaj chcieliśmy wyjaśnić rolę Michała Tuska w tej firmie, to na czym polegała jego rola i w jaki sposób zarabiał pieniądze
— powiedziała w programie „Gość Wiadomości” (TVP1/TVP Info) Małgorzata Wassermann, posłanka PiS.
Nie jest tak, że jeden świadek rozwiąże wszystko. (…) Każdy z nas posiada jakaś wizją i ją ubogaca
— dodała przewodnicząca komisji śledczej ds. afery Amber Gold.
Witold Zembaczyński (Nowoczesna) zwrócił z kolei uwagę na słowa Michała Tuska o tym, że razem z ojcem wiedzieli, że „OLT to lipa”, a mimo to nie informowali społeczeństwa o nieprawidłowościach.
Nie usłyszałem, na czym dokładnie wyglądała praca wykonywana przez Michała Tuska
— zauważył parlamentarzysta.
Myślę, że te dwie firmy należy ze sobą łączyć, bo spaja ją osoba Marcina P. (…)Michał Tusk wiedział, że Marcin P. był prawomocnie skazany . To wysoce niemoralne nawiązywać taką współpracę, wiedząc, że był karany za oszustwa
— dodał Zembaczyński.
Usiłowaliśmy się dowiedzieć, jaka była jego rola. Efekt jest taki, że został zatrudniony jako specjalista od PR - mówiło się, że będzie rzecznikiem, a teraz mówił, że nie miał kontaktu z firmami, które się tym zajmowały. Pozostaje więc pytanie o rolę, jaką rzeczywiście odgrywał
— zauważyła Małgorzata Wassermann.
Dla mnie mocno szokujące było to, że zrobił wywiad dla „GW”, gdzie napisał pytania i odpowiedzi, a zostało to podpisane przez innego dziennikarza. N ie wiedziałam, że w „GW” w taki sposób powstają artykuły. Michał Tusk jeszcze dalej, bo powiedział, że to były „zapchajdziury”
— dodała.
Obraz przesłuchania był taki, że Michał Tusk był pod silną presją relacji z ojcem
— podkreślił Witold Zembaczyński.
.
Dla mnie najważniejszy wniosek jest taki, czy to państwo w ogóle funkcjonowało…
— przyznała Małgorzata Wassermann.
Dla mnie niewiarygodnie brzmi zeznanie, że Donald Tusk z nim nie rozmawiał. (…) Dal mnie to działanie naganne, bo premier powinien powiadomić wszystkie służby (…). Służby nie zostały jednak postawione na nogi, a syn zaczął się powoli z tej firmy wycofywać
— przypomniała posłanka PiS.
Donald Tusk właściwie zakazał służbom specjalnym zajmować się sobą, swoją rodziną i to było niebezpieczne dla państwa
— podkreślił Witold Zembaczyński.
Gdyby było inaczej, przestępcy jak Marcin P. nie zaangażowaliby syna premiera do pracy
— dodał.
Sadzę, że patronem jego zatrudnienia był Tomasz Kloskowski
— zaznaczył.
Małgorzata Wassermann zapytana o to, czy Michał Tusk był wykorzystany jako syn premiera, odpowiedziała:
Wszystko na to wskazuje.
Jak zaznaczyła:
To pokazuje, że państwo w ówczesnym okresie w ogóle nie działało.
Dla mnie najbardziej szokująca jest końcówka – wszyscy wszystko wiedzieli, a mimo to nie zdecydowali się coś z tym zrobić
— przyznała Wassermann.
Witold Zembaczyński odnosząc się do zeznań Michała Tuska, powiedział:
Utrwalił obraz, że był narzędziem, a nie sprawcą tego zła.
Małgorzata Wassermann zwróciła natomiast uwagę na przyzwolenie organów państwa na działalność małżeństwa P.
Mogę powiedzieć z całym przekonaniem, że nie było tu miejsca na przypadek
— zaznaczyła.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/345279-michal-tusk-zostal-wykorzystany-wassermann-wszystko-na-to-wskazuje-panstwo-w-owczesnym-okresie-w-ogole-nie-dzialalo