W „Rzeczpospolitej” ukazał się wywiad z posłem Platformy Obywatelskiej Borysem Budką. Były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL mówił m.in. o powodach dla których PO domaga się odwołania szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, dlaczego powinien odbyć się Przystanek Woodstock, a także, że PO jest za przyjęciem uchodźców.

Swoją nieudolność próbują przykryć arogancją, demagogią i skrajnym populizmem

— ocenił Błaszczaka szef MSWiA w tzw. gabinecie cieni PO.

Zapytany o to, czy Jerzy Owsiak powinien posłuchać ministra Błaszczaka i nie organizować Przystanku Woodstock ze względów bezpieczeństwa, odpowiedział:

Jerzy Owsiak to postać mityczna dla PiS. Taki Żołnierz Wyklęty, który w ich ocenie, walczy z rządem Szydło

Budka stwierdził, że Owsiak walczy o normalność, której w Polsce jest coraz mniej.

Jurek Owsiak walczy o normalność, a tej jest rzeczywiście w Polsce coraz mniej. Oni chcą Wyklętego Owsiaka zniszczyć. To się jednak nie uda. PiS nie ma rządu nad duszami, ma jedynie większość w Sejmie. I dla przywrócenia normalności tą większość sejmową musimy zmienić

— argumentował.

Stwierdził, ze Platforma jest zwolennikiem przyjmowania uchodźców do których przyjęcia zobowiązał się rząd Ewy Kopacz.

Polska powinna realizować swoje zobowiązania. Zwłaszcza że nasz rząd wynegocjował bardzo korzystne warunki – pełen wpływ na to, kto do Polski miałby przyjechać

— powiedział.

Były minister sprawiedliwości nie mógł sobie odmówić rytualnych ataków na PiS. Próbował porównywać partię rządzącą w Polsce do ruchów faszystowskich działających w Europie w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>