Tworzenie iluzji tym ludziom, że przyjeżdżając do Europy będą mogli tutaj spokojnie żyć jest nieuczciwe wobec nic. Politycy chcąc uspokoić swoje sumienie podjęli decyzję o relokacji, to problemu nie załatwi. Trzeba pomagać, ale to trzeba robić u nich, tam gdzie ci ludzie mieszkają

—mówiła premier Beata Szydło na antenie nowej telewizji wPolsce.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rusza studio wPolsce.pl! Poniedziałek, 9:00, pierwszym gościem - premier Beata Szydło!

Ci, którzy uważają, że zderzenie kultur i cywilizacji pozwoli na wtopienie się tych ludzi w naszą rzeczywistość i że przyjmą oni nasz styl życia są po prostu naiwni, tak się po prostu nie stanie. Politycy popełnili błąd, że dopuścili do tego, że wojna wyniszcza państwa, które nie dają szansy swoim obywatelom na spokojne życie. Rozbudziliśmy nadzieję, że w Europie można będzie godnie żyć

—dodała.

CZYTAJ WIĘCEJ: Atak w Londynie! Samochód dostawczy wjechał w grupę ludzi wychodzących z meczetu. RELACJA ZDJĘCIA i WIDEO

Polityk pytana była również o możliwość utworzenia korytarzy humanitarnych w Polsce.

Jesteśmy na etapie rozpoznawania tych możliwości. Z wyliczeń jakie posiadam wynika, że jesteśmy w stanie więcej osób wyleczyć na miejscu, niż gdyby miały być przewożone do Polski

—tłumaczyła.

Premier Szydło odniosła się również do nocnego ataku na muzułmanów w Londynie.

Spirala nienawiści i spirala śmierci się nakręca. Zadaniem polityków jest, aby to powstrzymać. Jak to zrobić? Najłatwiej mówić, a najtrudniej to zrobić. Obawiam się, że jeszcze przez wiele miesięcy będziemy wstrząsani takimi wydarzeniami. To niepokojące, że Londyn jest miejscem, gdzie dochodzi do kolejnego ataku

—powiedziała.

Przyjęto zobowiązanie do przeprowadzenie operacji, która się nie sprawdza

—dodała.

W rozmowie został również poruszony wątek rozpoczęcia procedury karania Polski, Czech i Węgier przez Komisję Europejską za nieprzyjmowanie uchodźców.

Te straszenie powoduje, że nie ma jedności w Unii Europejskiej i jest próba podzielenia państw na które mają odwagę mówić, że należy coś zmienić. Nie ukarzą nas, to nie jest takie proste, będziemy się odwoływać. Mechanizm relokacji nie działa, żadne z państw nie wywiązało się z tych zobowiązań

—podkreśliła premier.

Podczas rozmowy z Michałem Karnowskim został poruszony temat przemówienia premier w Auschwitz, które wywołało gorącą dyskusję, głównie z powodu nagonki opozycji inspirowanej przez Donalda Tuska na słowa Beaty Szydło.

Muszę sprostować, że te słowa nie mogą być powiązane z migrantami. To dowód w jaki sposób manipulowane są słowa polityków PiS. Przez dwa dni obserwowałam tę histerię i postanowiłam nie zabierać głosu dla szacunku dla miejsca, w którym byłam. Powtórzyłabym te słowa. Mówienie w Auschwitz o ofiarach i o prawdzie historycznej jest konieczne. Czas na to, aby zacząć mówić o prawdzie

—podkreśliła.

Ciąg dalszy na następnej stronie.