Poważny problem może czekać dopiero rząd następny. Gdyby nawet doszło do procesu przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, to zajmie to kilka lat i nie wiadomo jaki będzie rezultat
— powiedział prof. Bogusław Liberadzki w rozmowie z Fakt.pl, komentujące ewentualne sankcje nałożone na Polskę przez Komisję Europejską za nieprzyjmowanie uchodźców.
UE nie będzie musiała nas karać „oficjalnie” za nieprzyjmowanie migrantów. Zostanie po prostu podjęta decyzja o zmianie alokacji środków finansowych w nowej perspektywie budżetowej po roku 2020. I to będzie elegancko przeprowadzone. Jako największy beneficjent środków unijnych stracimy wtedy najwięcej
— powiemy.
Liberadzki, mimo że jest działaczem lewicy, zachęca do słuchania słów Kościoła Katolickiego. Wspomina też o syryjskich chrześcijanach.
Wsłuchałbym się na miejscu rządu w apel Kościoła. Począwszy od Ojca Świętego, papieża Franciszka. Proszę zauważyć, że jałmużnik Ojca Świętego, polski biskup, zamieszkał w biurze, bo oddał swoje mieszkanie uchodźcom! Episkopat apelował, by każda parafia przyjęła rodzinę z Syrii lub choćby jednego uchodźcę. Setki tysięcy chrześcijan czeka przecież na pomoc. Dlaczego tego nie zrobić?
— proponował europoseł.
Polityk ma też pomysł, by w polskich szkołach wprowadzić naukę… arabskiego. Miałoby to ułatwić kontakt z imigrantami.
Moim zdaniem można by przyjąć np. 200 studentów z Bliskiego Wschodu na studia w Polsce. Nie widzę też powodów, by nie rozważyć, aby w każdym powiecie - w dwóch czy trzech liceach na powiat - wprowadzić jedną godzinę języka arabskiego. Przecież ludzie jeżdżą do Egiptu, do Tunezji! Czy to byłoby coś złego? Nie chciałbym, by sprowadzać migrantów i skoszarować ich w Polsce, napiętnować. Bo z tego rodzi się patologia!
— powiedział.
I łatwiej byłoby się porozumieć z tymi ludźmi również wtedy, gdy wyjeżdżamy tam na wczasy
— dodał.
mly/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/344472-problem-integracji-imigrantow-polityk-sld-ma-pomysl-wprowadzic-nauke-arabskiego-w-liceach-przeciez-ludzie-jezdza-do-egiptu-do-tunezji