Wkrótce po zakończeniu wystąpienia, prezydent Andrzej Duda spotkał się z dziennikarzami, gdzie był pytany o oceną szczytu NATO, który miał miejsce w Brukseli.
Trudno mówić o jakichkolwiek kwestiach, które nie byłyby istotne. Wszystkie tematy było istotne, bo dotyczyły przecież budowania bezpieczeństwa
– przyznał prezydent.
Na pewno ważnym sygnałem jest kwestia 2018 roku i stacjonowania wojsk sojuszniczych. Nie mówi się już o o 2018, lecz jeśli się mówi o datach, to wymienia się 2022 rok. To pokazuje, że to myślenie, które obudziliśmy w Walii, ale przede wszystkim przygotowując się do szczytu w Warszawie, ono jest aktualne, że potencjalne zagrożenia są dostrzegalne i NATO na nie odpowiada
– mówił, wskazując wyraźnie, że „NATO żyje”.
Jak podkreślił prezydent, Polska zwiększa swoje nakłady na obronność ponad standard przewidziany przez Sojusz.
Pan sekretarz generalny zwrócił uwagę, jak wiele zrobiliśmy przekuwając ten wkład. (…) Miał na myśli także flankę wschodnią, co nas, jako państwo graniczne, bardzo interesuje i ma dla nas z oczywistych względów znaczenie priorytetowe, ale dla mnie jako prezydenta, szczególnie, bo najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo moich rodaków
– powiedział Duda.
Prezydent nawiązał również do włączenia się NATO do koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu
Wszyscy mamy pełną świadomość, że musimy walczy z terroryzmem
– stwierdził Andrzej Duda.
Jak przyznał prezydent, przywódcy państw członkowskich NATO nie poruszyli tematu uchodźców. Duda podkreślił jednak wkład Polski w zwalczanie kryzysu migracyjnego na Bliskim Wschodzie poprzez zaangażowanie militarne w tym regionie.
Stąd nasza obecność tam, także wojskowa, na Bliskim Wschodzie, w Kuwejcie i Iraku. To wsparcie, by konflikty zbrojne jak najszybciej się zakończyły
– mówił prezydent, zaznaczając że wygaszenie konfliktów służy powstrzymaniu fal migrantów.
To także nasz humanitarny obowiązek, by bronic ludzi przed zagrożeniami. Nie będziemy się wahać nie wahaliśmy się pomagać
– podkreślił.
Prezydent Andrzej Duda był także pytany o „kontrowersje” wokół lotu do Brukseli. Dziennikarz dopytywał, czy wspólna podróż prezydenta, szefa MON i szefa MSZ to to „niefrasobliwość”.
Byłem obecny razem z dwoma ministrami polskiego rządu, możecie mieć do tego zastrzeżenia, ale był to lot na podstawie instrukcji HEAD wprowadzanej przez poprzedniego prezydenta
— odpowiedział prezydent.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lot VIP do Brukseli? Prezydent gasi krytykę: „Przestrzegaliśmy instrukcję HEAD wprowadzoną przez poprzednie władze”
ak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wkrótce po zakończeniu wystąpienia, prezydent Andrzej Duda spotkał się z dziennikarzami, gdzie był pytany o oceną szczytu NATO, który miał miejsce w Brukseli.
Trudno mówić o jakichkolwiek kwestiach, które nie byłyby istotne. Wszystkie tematy było istotne, bo dotyczyły przecież budowania bezpieczeństwa
– przyznał prezydent.
Na pewno ważnym sygnałem jest kwestia 2018 roku i stacjonowania wojsk sojuszniczych. Nie mówi się już o o 2018, lecz jeśli się mówi o datach, to wymienia się 2022 rok. To pokazuje, że to myślenie, które obudziliśmy w Walii, ale przede wszystkim przygotowując się do szczytu w Warszawie, ono jest aktualne, że potencjalne zagrożenia są dostrzegalne i NATO na nie odpowiada
– mówił, wskazując wyraźnie, że „NATO żyje”.
Jak podkreślił prezydent, Polska zwiększa swoje nakłady na obronność ponad standard przewidziany przez Sojusz.
Pan sekretarz generalny zwrócił uwagę, jak wiele zrobiliśmy przekuwając ten wkład. (…) Miał na myśli także flankę wschodnią, co nas, jako państwo graniczne, bardzo interesuje i ma dla nas z oczywistych względów znaczenie priorytetowe, ale dla mnie jako prezydenta, szczególnie, bo najważniejsze jest dla mnie bezpieczeństwo moich rodaków
– powiedział Duda.
Prezydent nawiązał również do włączenia się NATO do koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu
Wszyscy mamy pełną świadomość, że musimy walczy z terroryzmem
– stwierdził Andrzej Duda.
Jak przyznał prezydent, przywódcy państw członkowskich NATO nie poruszyli tematu uchodźców. Duda podkreślił jednak wkład Polski w zwalczanie kryzysu migracyjnego na Bliskim Wschodzie poprzez zaangażowanie militarne w tym regionie.
Stąd nasza obecność tam, także wojskowa, na Bliskim Wschodzie, w Kuwejcie i Iraku. To wsparcie, by konflikty zbrojne jak najszybciej się zakończyły
– mówił prezydent, zaznaczając że wygaszenie konfliktów służy powstrzymaniu fal migrantów.
To także nasz humanitarny obowiązek, by bronic ludzi przed zagrożeniami. Nie będziemy się wahać nie wahaliśmy się pomagać
– podkreślił.
Prezydent Andrzej Duda był także pytany o „kontrowersje” wokół lotu do Brukseli. Dziennikarz dopytywał, czy wspólna podróż prezydenta, szefa MON i szefa MSZ to to „niefrasobliwość”.
Byłem obecny razem z dwoma ministrami polskiego rządu, możecie mieć do tego zastrzeżenia, ale był to lot na podstawie instrukcji HEAD wprowadzanej przez poprzedniego prezydenta
— odpowiedział prezydent.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Lot VIP do Brukseli? Prezydent gasi krytykę: „Przestrzegaliśmy instrukcję HEAD wprowadzoną przez poprzednie władze”
ak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341547-prezydent-duda-na-konferencji-globsec-polska-chce-wspoltworzyc-wspolnote-euroatlantycka-jestesmy-czescia-zachodu?strona=2