Myślę, że zwrot nieruchomości prawowitym właścicielom również będzie leżał w zakresie prac komisji. Chciałbym zaznaczyć jedną rzecz – może się zdarzyć, że komisja nie będzie w stanie odzyskać danej nieruchomości – ponieważ nabyły ją osoby w dobrej wierze. Wtedy trzeba będzie żądać od osób, które są beneficjentami tego procederu, czyli od oszustów zwrotu środków uzyskanych z tytułu wydania bezprawnej decyzji administracyjnej
— mówi członek Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie i poseł PiS Paweł Lisiecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie pośle od jakich spraw zacznie pracę Komisja Weryfikacyjna?
Poseł PiS Paweł Lisiecki: Na pierwszym posiedzeniu ustalimy program, harmonogram i kalendarz prac komisji. Myślę, że podczas tego spotkania padną pierwsze propozycje nieruchomości, którymi się zajmiemy. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, jaki ostateczny kształt przyjmie nasz kalendarz i harmonogram, ponieważ będzie nas w tej komisji docelowo pracował dziewięciu, więc ciężko mi wypowiadać się za pozostałe osoby. Uważam, że powinniśmy rozpocząć pracę od ustalenia tego, czego będziemy szukali w dokumentach i wypracowania sposobu pracy nad dokumentami.
Z jakich materiałów będzie korzystać Komisja Weryfikacyjna? Czy także z materiałów oznaczonych gryfem „ściśle tajne”, wytworzonych przez służby specjalne?
Możliwe, że będziemy również korzystać z takich dokumentów, ale oczywiście będziemy musieli wcześniej uzyskać pozwolenie na korzystanie z tego typu dokumentów. Oceniam, że podstawowymi dokumentami, którymi będziemy się zajmować będą dokumenty administracyjne wydawane przez urzędników warszawskiego ratusza, ponieważ wydane przez nich decyzje mogą być przez nas ewentualnie uchylane. Będziemy badali wszelkie dokumenty dotyczące wydania decyzji o zwrocie nieruchomości, a także powiązania, powinowactwo, pokrewieństwo osób, które otrzymały nieruchomości i tych, którym te nieruchomości w latach czterdziestych i pięćdziesiątych odbierano. Zakres pracy komisji i materiałów jakimi będziemy się zajmować, będzie bardzo obszerny.
Czy przed Komisję Weryfikacyjną będą wzywani również urzędnicy, osoby, które odzyskały nieruchomość albo politycy?
Tak, mogą być wzywani urzędnicy, którzy wydawali decyzje, osoby, którym zwrócono nieruchomości albo prawowici właściciele, którym nie zwrócono nieruchomości. Będziemy również zapraszali lokatorów niektórych kamienic, bo okazuje się, że to oni mieli często o wiele większą wiedzę niż część urzędników. Lokatorzy próbowali wykorzystać swoją wiedzę na temat nieruchomości w celu obrony interesu publicznego. Myślę, że w przypadku nieruchomości przekazanych niezgodnie z prawem, kiedy decyzje administracyjne zostały podjęte z naruszeniem prawa, komisja będzie próbowała ustalić powiązania między urzędnikami, a tymi, którzy te nieruchomości odzyskiwali. Należy sprawdzić czy nie dochodziło w takich sytuacjach do korupcji. Pewnie wszyscy będą oczekiwali na uzyskanie odpowiedzi na pytanie – jakie były powiązania między zarządem miasta, osobami sprawującymi funkcję wiceprezydentów oraz pani prezydent z osobami, które te nieruchomości otrzymywały. Czy były jakieś powiązania, czy też nie?
Czy możemy się spodziewać, że Komisja Weryfikacyjna wezwie panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz?
Komisja ma do tego prawo, aby wezwać panią Hannę Gronkiewicz-Waltz do złożenia wyjaśnień. Pani prezydent opiera się przed złożeniem wyjaśnień, ale może się okazać, że sama będzie chciała stanąć przed komisją. W tym momencie nie naciskałbym bardzo na spotkanie z panią prezydent. Powinniśmy najpierw na podstawie dokumentów ustalić wiele innych rzeczy, a dopiero potem, jeżeli będą nam potrzebne wyjaśnienia pani prezydent Gronkiewicz-Waltz, wezwać ją. Musimy sobie również odpowiedzieć na pytanie, jakie ostatecznie środki będziemy mieli do wezwania pani prezydent. Komisja ma możliwość nakładania różnych kar na osoby, które nie będą chciały stawić się przed jej obliczem.
Komisja Weryfikacyjna będzie zajmowała się również kamienicą którą odzyskała pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz?
Myślę, że tak. W zakresie prac komisji jest również decyzja zwrotowa dotycząca nieruchomości odzyskanej przez rodzinę pani Hanny Gronkiewicz-Waltz przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie. Nie widzę powodów, abyśmy nie mieli zajmować się również tym przypadkiem. Zgodnie z ustawą ta nieruchomość podlegała decyzji reprywatyzacyjnej i była objęta dekretem Bieruta. Komisja będzie zajmowała się badaniem skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących gruntów warszawskich wydanych z naruszeniem prawa. Zakres terytorialny pracy komisji dotyczy Warszawy, zakres przedmiotowy dotyczy dekretu Bieruta. W niektórych przypadkach będziemy mogli się zajmować również nieruchomościami znajdującymi się na terenie obecnej Warszawy i objętych innymi przepisami, np. związanymi z reformą rolną.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Myślę, że zwrot nieruchomości prawowitym właścicielom również będzie leżał w zakresie prac komisji. Chciałbym zaznaczyć jedną rzecz – może się zdarzyć, że komisja nie będzie w stanie odzyskać danej nieruchomości – ponieważ nabyły ją osoby w dobrej wierze. Wtedy trzeba będzie żądać od osób, które są beneficjentami tego procederu, czyli od oszustów zwrotu środków uzyskanych z tytułu wydania bezprawnej decyzji administracyjnej
— mówi członek Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji w Warszawie i poseł PiS Paweł Lisiecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Panie pośle od jakich spraw zacznie pracę Komisja Weryfikacyjna?
Poseł PiS Paweł Lisiecki: Na pierwszym posiedzeniu ustalimy program, harmonogram i kalendarz prac komisji. Myślę, że podczas tego spotkania padną pierwsze propozycje nieruchomości, którymi się zajmiemy. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, jaki ostateczny kształt przyjmie nasz kalendarz i harmonogram, ponieważ będzie nas w tej komisji docelowo pracował dziewięciu, więc ciężko mi wypowiadać się za pozostałe osoby. Uważam, że powinniśmy rozpocząć pracę od ustalenia tego, czego będziemy szukali w dokumentach i wypracowania sposobu pracy nad dokumentami.
Z jakich materiałów będzie korzystać Komisja Weryfikacyjna? Czy także z materiałów oznaczonych gryfem „ściśle tajne”, wytworzonych przez służby specjalne?
Możliwe, że będziemy również korzystać z takich dokumentów, ale oczywiście będziemy musieli wcześniej uzyskać pozwolenie na korzystanie z tego typu dokumentów. Oceniam, że podstawowymi dokumentami, którymi będziemy się zajmować będą dokumenty administracyjne wydawane przez urzędników warszawskiego ratusza, ponieważ wydane przez nich decyzje mogą być przez nas ewentualnie uchylane. Będziemy badali wszelkie dokumenty dotyczące wydania decyzji o zwrocie nieruchomości, a także powiązania, powinowactwo, pokrewieństwo osób, które otrzymały nieruchomości i tych, którym te nieruchomości w latach czterdziestych i pięćdziesiątych odbierano. Zakres pracy komisji i materiałów jakimi będziemy się zajmować, będzie bardzo obszerny.
Czy przed Komisję Weryfikacyjną będą wzywani również urzędnicy, osoby, które odzyskały nieruchomość albo politycy?
Tak, mogą być wzywani urzędnicy, którzy wydawali decyzje, osoby, którym zwrócono nieruchomości albo prawowici właściciele, którym nie zwrócono nieruchomości. Będziemy również zapraszali lokatorów niektórych kamienic, bo okazuje się, że to oni mieli często o wiele większą wiedzę niż część urzędników. Lokatorzy próbowali wykorzystać swoją wiedzę na temat nieruchomości w celu obrony interesu publicznego. Myślę, że w przypadku nieruchomości przekazanych niezgodnie z prawem, kiedy decyzje administracyjne zostały podjęte z naruszeniem prawa, komisja będzie próbowała ustalić powiązania między urzędnikami, a tymi, którzy te nieruchomości odzyskiwali. Należy sprawdzić czy nie dochodziło w takich sytuacjach do korupcji. Pewnie wszyscy będą oczekiwali na uzyskanie odpowiedzi na pytanie – jakie były powiązania między zarządem miasta, osobami sprawującymi funkcję wiceprezydentów oraz pani prezydent z osobami, które te nieruchomości otrzymywały. Czy były jakieś powiązania, czy też nie?
Czy możemy się spodziewać, że Komisja Weryfikacyjna wezwie panią prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz?
Komisja ma do tego prawo, aby wezwać panią Hannę Gronkiewicz-Waltz do złożenia wyjaśnień. Pani prezydent opiera się przed złożeniem wyjaśnień, ale może się okazać, że sama będzie chciała stanąć przed komisją. W tym momencie nie naciskałbym bardzo na spotkanie z panią prezydent. Powinniśmy najpierw na podstawie dokumentów ustalić wiele innych rzeczy, a dopiero potem, jeżeli będą nam potrzebne wyjaśnienia pani prezydent Gronkiewicz-Waltz, wezwać ją. Musimy sobie również odpowiedzieć na pytanie, jakie ostatecznie środki będziemy mieli do wezwania pani prezydent. Komisja ma możliwość nakładania różnych kar na osoby, które nie będą chciały stawić się przed jej obliczem.
Komisja Weryfikacyjna będzie zajmowała się również kamienicą którą odzyskała pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz?
Myślę, że tak. W zakresie prac komisji jest również decyzja zwrotowa dotycząca nieruchomości odzyskanej przez rodzinę pani Hanny Gronkiewicz-Waltz przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie. Nie widzę powodów, abyśmy nie mieli zajmować się również tym przypadkiem. Zgodnie z ustawą ta nieruchomość podlegała decyzji reprywatyzacyjnej i była objęta dekretem Bieruta. Komisja będzie zajmowała się badaniem skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących gruntów warszawskich wydanych z naruszeniem prawa. Zakres terytorialny pracy komisji dotyczy Warszawy, zakres przedmiotowy dotyczy dekretu Bieruta. W niektórych przypadkach będziemy mogli się zajmować również nieruchomościami znajdującymi się na terenie obecnej Warszawy i objętych innymi przepisami, np. związanymi z reformą rolną.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341520-nasz-wywiad-lisiecki-hgw-opiera-sie-przed-zlozeniem-wyjasnien-ale-moze-sie-okazac-ze-sama-bedzie-chciala-stanac-przed-komisja