Jaki?
Zaatakowano, że strategiczny przegląd obronny i pewne plany, które ma MON są rozłożone na kilka czy kilkanaście lat. To jest naturalne, bo tak się planuje strategicznie, tak się buduje pewien potencjał. Był zarzut, że nie wiemy, co będzie za 8 lat, a trzeba tu i teraz dokonać pewnych zmian. Po pierwsze odziedziczyliśmy po PO zdekompletowaną armię. Co więcej Platforma miała 8 lat rządów, to był taki okres, w którym można było planować strategicznie i w tym czasie wiele zrobić, a oni nic nie zrobili. Tymczasem dzisiaj zarzucają ministrowi obrony, że planuje coś na rok, 2, 5 czy 10 lat do przodu.
Premier Beata Szydło powiedziała wprost w Sejmie, że minister Macierewicz naprawia w armii to, co oni zrujnowali przez lata.
Opozycja mówi, że polska armia się nie modernizuje, bo nie kupujemy sprzętu. Rzeczywiście potrzeba modernizacji, ale to jest efekt opłakanych rządów PO przez 8 lat. Gdyby ich nie było, z dekompletowaniem armii włącznie, to dzisiaj nie byłoby takiego problemu i na gwałt potrzebnej modernizacji polskiej armii.
Jest szansa żeby opozycja wzięła sobie do serca apel pani premier, by wreszcie się opamiętała. Czy może jakiś czas czeka nas powtórka z rozrywki?
Część opozycji w ogóle nie jest zainteresowana merytoryczną debatą, nie trafiają do nich żadne argumenty. Nie mają też nic do zaproponowania poza ujadaniem i polityczną młocką, której nie akceptuję. Stąd nie sadze, żeby posłuchali słów pani premier, bo musieliby być na odpowiednim poziomie merytorycznego i intelektualnego przygotowania, a niestety nie wszyscy z nich są. Nie mam wątpliwości, że do tej powtórki z rozrywki dojdzie za jakiś czas, bo to jest jedyna zgrana karta, którą Platforma będzie powtarzała jak zepsutą płytę. Może dzięki temu znajdzie się w końcu w antykwariacie polityki, bo to co mówią jest już nudne dla obywateli.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jaki?
Zaatakowano, że strategiczny przegląd obronny i pewne plany, które ma MON są rozłożone na kilka czy kilkanaście lat. To jest naturalne, bo tak się planuje strategicznie, tak się buduje pewien potencjał. Był zarzut, że nie wiemy, co będzie za 8 lat, a trzeba tu i teraz dokonać pewnych zmian. Po pierwsze odziedziczyliśmy po PO zdekompletowaną armię. Co więcej Platforma miała 8 lat rządów, to był taki okres, w którym można było planować strategicznie i w tym czasie wiele zrobić, a oni nic nie zrobili. Tymczasem dzisiaj zarzucają ministrowi obrony, że planuje coś na rok, 2, 5 czy 10 lat do przodu.
Premier Beata Szydło powiedziała wprost w Sejmie, że minister Macierewicz naprawia w armii to, co oni zrujnowali przez lata.
Opozycja mówi, że polska armia się nie modernizuje, bo nie kupujemy sprzętu. Rzeczywiście potrzeba modernizacji, ale to jest efekt opłakanych rządów PO przez 8 lat. Gdyby ich nie było, z dekompletowaniem armii włącznie, to dzisiaj nie byłoby takiego problemu i na gwałt potrzebnej modernizacji polskiej armii.
Jest szansa żeby opozycja wzięła sobie do serca apel pani premier, by wreszcie się opamiętała. Czy może jakiś czas czeka nas powtórka z rozrywki?
Część opozycji w ogóle nie jest zainteresowana merytoryczną debatą, nie trafiają do nich żadne argumenty. Nie mają też nic do zaproponowania poza ujadaniem i polityczną młocką, której nie akceptuję. Stąd nie sadze, żeby posłuchali słów pani premier, bo musieliby być na odpowiednim poziomie merytorycznego i intelektualnego przygotowania, a niestety nie wszyscy z nich są. Nie mam wątpliwości, że do tej powtórki z rozrywki dojdzie za jakiś czas, bo to jest jedyna zgrana karta, którą Platforma będzie powtarzała jak zepsutą płytę. Może dzięki temu znajdzie się w końcu w antykwariacie polityki, bo to co mówią jest już nudne dla obywateli.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341232-nasz-wywiad-kownacki-po-przemowieniu-siemoniaka-powinien-zostac-bajkopisarzem-a-nie-uzasadniac-wnioski-o-odwolanie-ministra-obrony?strona=2