Nie jestem zwolennikiem egzaltacji sondażami. Ale akurat w tym przypadku warto na nie zwrócić uwagę. Dziś światło dzienne ujrzały dwa badania. Pierwsze niezależne CBOS-u traktujące o nastrojach społecznych, a drugie przeprowadzone przez Kantar Public dla TVP o aktualnym poparciu partii politycznych.
Rzecz o tyle zwracająca uwagę, że oba sondaże potwierdzają się, wykazując podobne tendencje. I tak wg. pracowni CBOS 42 proc. Polaków jest zdania, że sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku. Stanowi to o 4 punkty procentowe więcej niż w ubiegłym miesiącu. Ale z kolei 43 proc. badanych (spadek o 4 punkty) negatywnie ocenia sytuację w Polsce. O 3 punkty wzrosła także pozytywna ocena gospodarki kraju i wyniosła 43 procent przy 15 % niezadowolonych (spadek o 3 pkt.). Natomiast 56 procent badanych uważa, że ich rodzinom żyje się dobrze. Nic dziwnego, że dobre wyniki badań nastrojów społecznych, oczywiście w stosunku do poprzednich, przekładają się na poparcie dla władzy. Jest stabilne i nieznacznie rośnie. Zadowolonych z kierowania krajem pozostaje 39 procent pytanych, niezadowolenie wyraziło 34 procent. 51 proc. respondentów dobrze ocenia wyniki dotychczasowej działalności rządu. Przeciwnego zdania jest 38 procent.
Potwierdza to drugi sondaż Kantar Public. Z osób deklarujących w maju gotowość wzięcia udziału w wyborach 35 % zamierzałoby głosować na PiS, 21 na PO, 10 - Kukiz’14, a na Nowoczesną – 6. PSL z SLD spadły do poziomu 3 punktów poparcia. Nie chciałbym ustosunkowywać się bezpośrednio do liczb wymienionych w tych sondażach, ale warto zauważyć pewne stałe. Od czasu nieudanej próby tzw. puczu w Sejmie minęło już prawie pół roku. Sięgając wstecz i uśredniając wyniki badań ośrodków opinii społecznej można się pokusić o stwierdzenie istnienia zauważalnych tendencji. Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje stabilną pozycję lidera w granicach 35 % poparcia. Z powodu blamażu maderskiego Ryszarda Petru i wielu późniejszych mało spójnych deklaracji i często śmiesznych lapsusów językowych poparcie dla jego ugrupowania zaczęło stosunkowo szybko spadać. Ponieważ wypowiedzi jego partyjnych koleżanek niewiele różniły się od stylu przekazu lidera, wyborcy przeciwni Prawu i Sprawiedliwości przerzucili swe głosy w większości na Platformę Obywatelską i trochę na Kukiz’15. Stąd w okolicach marca i kwietnia poparcie dla PO wzrosło z 17-20 punktów na mniej więcej 26-27. Kukiz’15 też zaliczył „górkę” sięgającą 13-14 procent. Ponieważ sytuacja wróciła do normy a przekaz Platformy dalej pozostawał niezmienny, kluczowy dla wyników wyborów elektorat „ruchomego centrum” zaczął wycofywać swoje poparcie.
Gwoździem do sondażowej trumny partii Grzegorza Schetyny stała się kompletnie nieczytelna postawa w sprawie imigrantów. Jedna z podstawowych zasad propagandy mówi, ze nic tak jej nie szkodzi jak kłamstwo odkryte przez wyborców już następnego dnia. Dzisiejsze wyniki zdają się kolejny raz potwierdzać te teorię. Bezmyślne trwanie w koncepcji „antypisu” i ciągłe zmiany zdania w innych kluczowych kwestiach jak tzw. uchodźcy czy program 500 plus bez żadnych innych pomysłów, to droga do nikąd. Jednak jeszcze większe błędy popełnia Nowoczesna. Jej „antypisizm” skutecznie dyskontuje Platforma, a twarda postawa w kwestii przyjmowania imigrantów prowadzi te formację na polityczne dno. Lewicowa konkurencja skutecznie skupia wokół siebie funów najazdu na Polskę ludzi z Południa, a dla Nowoczesnej pozostają tylko resztki. W momencie próby (elekcja) prawie każdy nienawidzący PiS-u wyborca .N odda swój głos na Platformę bowiem poparcie w granicach 5 punktów procentowych nie zagwarantuje mu skuteczności głosu. Nowoczesna to formacja nikomu już nie potrzebna, a przez to skazana na zagładę.
Trzyma się Kukiz’15. Ale ten konsekwentnie ale bez większych fajerwerków dzierży twardo swoją linię programową. Dzięki temu utrzymuje poparcie elektoratu, a nawet trochę je wzmocniło (z 7 na 10 pkt). PiS stoi w miejscu i wydaje się, że jedynym sposobem na zwiększenie słupków sondazowych byłby poważny ukłon w stronę klasy średniej, z której głównie wywodzi się elektorat „ruchomego centrum”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341067-dwa-ciekawe-sondaze