Podkreślono też, że wnioskowane dokumenty zostaną posłom udostępnione „jednak nie będzie to możliwe 22 maja 2017 r. z uwagi na ilość dokumentacji, o udostępnienie której wnoszą, a także ze względu na inne realizowane w Ministerstwie Obrony Narodowej zadania służbowe”. Pismo jest sygnowane przez dyrektora Centrum Operacyjnego MON, płk dypl. Kazimierza Bednorza.
Wiceszef MON Bartosz Kownacki również zapewnił w poniedziałek, że resort jest gotów przekazać posłom opozycji dopuszczalne prawem dokumenty. Zaznaczył jednak, że wnioski PO dotyczą wielu dokumentów.
To wymaga czasu. W MON mamy do czynienie z setkami przetargów, wyjęcie poszczególnych dokumentów musi zająć chwilę czasu
— powiedział Kownacki.
Na początku maja pięcioro posłów PO: Tomczyk, Kierwiński, Witczak, a także Joanna Kluzik-Rostkowska i Cezary Grabarczyk odwiedziło MON, gdzie przeglądali dokumenty związane z postępowaniem na śmigłowce, w którym poprzedni rząd wskazał maszyny H225M Caracal produkcji Airbus Helicopters; do realizacji umowy nie doszło. Po wizycie politycy PO poinformowali, że do akt związanych z postępowaniem mieli dostęp: dr Wacław Berczyński, Kazimierz Nowaczyk i Bartłomiej Misiewicz - osoby, które nie zostały zweryfikowane przez polskie służby specjalne i nie miały certyfikatów bezpieczeństwa.
Pod koniec kwietnia informowali, że kilkanaście tysięcy stron dokumentów dotyczących postępowania na zakup śmigłowców będących w dyspozycji z Inspektoratu Uzbrojenia MON zostało skopiowanych, a następnie wysłanych do siedziby resortu obrony narodowej przy ul. na Klonowej. Zdaniem Platformy, nie jest to standardowa procedura.
W sprawie przetargu na śmigłowce politycy PO złożyli już do prokuratury kilka zawiadomień. Chce m.in., by prokuratura zbadała jaka była rola dr. Berczyńskiego w postępowaniu na zakup śmigłowców - czy w tej sprawie nie doszło do przekroczenia uprawnień przez szefa MON oraz czy nie doszło do ujawnienia informacji niejawnych osobie do tego nieuprawnionej.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Podkreślono też, że wnioskowane dokumenty zostaną posłom udostępnione „jednak nie będzie to możliwe 22 maja 2017 r. z uwagi na ilość dokumentacji, o udostępnienie której wnoszą, a także ze względu na inne realizowane w Ministerstwie Obrony Narodowej zadania służbowe”. Pismo jest sygnowane przez dyrektora Centrum Operacyjnego MON, płk dypl. Kazimierza Bednorza.
Wiceszef MON Bartosz Kownacki również zapewnił w poniedziałek, że resort jest gotów przekazać posłom opozycji dopuszczalne prawem dokumenty. Zaznaczył jednak, że wnioski PO dotyczą wielu dokumentów.
To wymaga czasu. W MON mamy do czynienie z setkami przetargów, wyjęcie poszczególnych dokumentów musi zająć chwilę czasu
— powiedział Kownacki.
Na początku maja pięcioro posłów PO: Tomczyk, Kierwiński, Witczak, a także Joanna Kluzik-Rostkowska i Cezary Grabarczyk odwiedziło MON, gdzie przeglądali dokumenty związane z postępowaniem na śmigłowce, w którym poprzedni rząd wskazał maszyny H225M Caracal produkcji Airbus Helicopters; do realizacji umowy nie doszło. Po wizycie politycy PO poinformowali, że do akt związanych z postępowaniem mieli dostęp: dr Wacław Berczyński, Kazimierz Nowaczyk i Bartłomiej Misiewicz - osoby, które nie zostały zweryfikowane przez polskie służby specjalne i nie miały certyfikatów bezpieczeństwa.
Pod koniec kwietnia informowali, że kilkanaście tysięcy stron dokumentów dotyczących postępowania na zakup śmigłowców będących w dyspozycji z Inspektoratu Uzbrojenia MON zostało skopiowanych, a następnie wysłanych do siedziby resortu obrony narodowej przy ul. na Klonowej. Zdaniem Platformy, nie jest to standardowa procedura.
W sprawie przetargu na śmigłowce politycy PO złożyli już do prokuratury kilka zawiadomień. Chce m.in., by prokuratura zbadała jaka była rola dr. Berczyńskiego w postępowaniu na zakup śmigłowców - czy w tej sprawie nie doszło do przekroczenia uprawnień przez szefa MON oraz czy nie doszło do ujawnienia informacji niejawnych osobie do tego nieuprawnionej.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/340824-po-kontynuuje-cyrk-w-zwiazku-z-caracalami-odmowiono-nam-dostepu-do-kolejnych-dokumentow-mon-to-wymaga-czasu?strona=2