Portal wPolityce.pl ustalił, że stowarzyszenie sędziowskie „Iustitia”, którego przedstawiciel porównał kiedyś Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera, dopłaca uczestnikom Kongresu Prawników Polskich po 125 złotych tylko po to, by ci pojawili się na katowickim spędzie. Dotarliśmy do maila, który Prezes Oddziału Warszawskiego SSP „Iustitia”, rozsyłał do sędziów i którym zachęcał do uczestnictwa w dzisiejszym kongresie. Oprócz zachęty, wykorzystano też wabik, czyli „dofinansowanie” udziału w kwocie 125 złotych. To tyle ile wynosi podstawowe wpisowe kongresu. Czy w ten sposób sędziowie chcieli podnieść frekwencję w trakcie dzisiejszego spotkania?

CZYTAJ TAKŻE:Kasta boi się, że prezes Gersdorf znów coś palnie? Wyciekła tajna instrukcja dla uczestników prawniczego spędu!

Informuję, że istnieje jeszcze możliwość zapisania się i wzięcia udziału w Kongresie Prawników Polskich organizowanym w Katowicach w dniu 20 maja 2017 r. Niżej zamieszczam link pozwalający zapoznać się z tym wydarzeniem oraz umożliwiający rejestrację.(…) Informuje również, że Zarząd Oddziału Warszawskiego SSP „Iustitia” podjął uchwałę o dofinansowaniu udziału w Kongresie kwotą 125 zł sędziom – członkom Iustitii z obszaru działalności Warszawskiego Oddziału SSP „Iustitia”. Po zarejestrowaniu się i opłaceniu wpisowego proszę o przesłanie na adres mailowy: [email protected] numeru rachunku bankowego w celu dokonania przelewu kwoty 125 zł.

– czytamy w mailu podpisanym przez Wojciecha Buchajczuka, wiceprezesa „Iustitii”, prezes Oddziału Warszawskiego SSP „Iustitia”, która współorganizuje kongres.

Wabik, który ma sztucznie pompować liczbę uczestników kongresu najwyraźniej działa, gdyż swoje uczestnictwo w imprezie potwierdziło ponad tysiąc prawników. Zdaniem byłego sędziego Adama Tomczyńskiego z Wyższej Europejskiej Szkoły Prawa i Administracji, taka liczba uczestników nie robi na nim większego wrażenia, a kongres nie będzie reprezentatywny dla całego środowiska. Są jednak sędziowie, których szokuje decyzja władz stowarzyszenia o finansowaniu uczestnictwa w kongresie.

Przez takie decyzje stajemy się pośmiewiskiem. Albo ktoś popiera nasze postulaty i przyjeżdża na kongres, by wyrazić swoją opinię, albo przyjeżdża, bo ktoś mu za to zapłacił. Widać, że organizatorzy za wszelką cenę chcą pochwalić się frekwencją. szkoda tylko, że sztuczną.

– mówi jeden z warszawskich sędziów, który prosi nas o anonimowość.

CZYTAJ TAKŻE:Sędzia Tomczyński: „Kongres prawników będzie niereprezentatywny. Będzie bicie piany, a chodzi o wzmożenie niepokoju”. NASZ WYWIAD

A co na to wszystko szefostwo „Iustitii”? Potwierdzają informacje portalu wPolityce.pl.

(…)pragnę Pana poinformować, że Zarząd Oddziału Warszawskiego SSP „Iustitia”, na skutek wniosków wielu sędziów zainteresowanych udziałem w kongresie, podjął uchwałę o dofinansowaniu udziału w kongresie kwotą 125 zł sędziom – członkom Iustitii z obszaru działalności Warszawskiego Oddziału SSP „Iustitia”. Wskazana kwota odpowiada wysokości wpisowego i stanowi jedynie część wydatków przypadających na uczestnika.

– pisze w odpowiedzi na pytania portalu Wojciech Buchajczuk, prezes Oddziału Warszawskiego SSP „Iustitia”

Tego rodzaju dofinansowanie jest normalną, często występującą praktyką, nie tylko w Oddziale Warszawskim SSP „Iustitia”. Zarządy poszczególnych Oddziałów Stowarzyszenia często dofinansowywały i nadal dofinansowują swoim członkom szkolenia, konferencje, zwłaszcza organizowane przez Stowarzyszenie „Iustitia”. O podjętej uchwale sędziowie - członkowie Iustitii z Oddziału Warszawskiego zostali poinformowani przez Zarząd Oddziału mailem, którego wysłałem jako jego Prezes.

– pisze Wojciech Buchajczuk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kasta jednoczy siły! Sędzia Gersdorf przystąpiła do Iustitii, a na kongres prawników zjadą sędziowie z zagranicy

Widać, że sędziom z „Iustitii” spodobał się pomysł sztucznego podnoszenia frekwencji, który zastosowała Platforma Obywatelska, zwożąc do Warszawy uczestników tzw. „Marszu Wolności”. Sędziowie zamiast autobusów wybrali przelewy dla uczestników swojej imprezy. Oba sposoby wydają się jednak mocno kontrowersyjne.

Wojciech Biedroń