Stefan Niesiołowski znany przede wszystkim ze swojej agresywnej postawy wobec Jarosława Kaczyńskiego jeździ na spotkania organizowane przez KOD, by jątrzyć i w amoku atakować PiS.
Nie mam żadnych zahamowań w krytykowaniu Prawa i Sprawiedliwości
—mówił na spotkaniu w Kielcach i zapewniał, że dopóki sił mu wystarczy z polityki nie odejdzie.
Były poseł Platformy Obywatelskiej (obecnie Unia Europejskich Demokratów) stwierdził, że ci, którzy myślą podobnie jak on muszą zrobić wszystko, by wygrać kolejne wybory z PiS.
Nie znam niczego co by zrobili dobrze. Walka z nimi jest moralnym obowiązkiem każdego przyzwoitego człowieka
—stwierdził i zadeklarował, że zrezygnuje ze swych obrzydliwych biologicznych porównań jeśli druga strona przestanie rzucać oszczerstwami i wyzwiskami.
Nazwanie kogoś kurduplem czy porównanie do nutrii lub szynszyli jest niczym w porównaniu z tym, co oni mówią
—stwierdził.
Niesiołowski właściwie w czasie całego spotkania tylko i wyłącznie krytykował i wylewał swoje żale.
Dostało się opozycji, m.in. za to, że chodzi na rozmowy do telewizji publicznej.
Dla mnie telewizja stanu wojennego to dżentelmeni w porównaniu z tym, co teraz widzę
—mówił parlamentarzysta.
Niesiołowski wyznaczył też zadania do wykonania na najbliższy czas. Według niego trzeba zaangażować się w obronę Polski, by została w Unii Europejskie oraz trzeba nieustannie walczyć z partią Kaczyńskiego.
To tylko niechęć czy już choroba?
ann/echodnia.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/340453-niesiolowski-w-oparach-absurdu-na-spotkaniu-kod-podkreslal-nie-mam-zadnych-zahamowan-w-krytykowaniu-pis