Jesteśmy przekonani, że to Polskie stanowisko ws. relokacji uchodźców jest właściwym; będziemy przekonywać pozostałych partnerów, aby zmienili zdanie, a nie, żeby oni przymusili nas do wprowadzenia polityki, która naszym zdaniem jest sprzeczna z prawami człowieka
— mówi szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Komisja Europejska zagroziła we wtorek rozpoczęciem procedury o naruszenie prawa UE, jeśli Polska,Węgry i Austria do czerwca nie przystąpią do relokacji uchodźców. KE przypomniała, że te trzy kraje nie relokowały dotychczas ani jednej osoby.
To jest błąd polityki europejskiej. „Pan prezydent powiedział bardzo wyraźnie: nie będzie w Polsce obozów dla uchodźców przymusowo do nas przysłanych w ramach relokacji. Polska nie będzie krajem, który będzie budował tego typu obozy, jak buduje się w krajach, gdzie oni przyjeżdżają dobrowolnie (…), a te państwa nie są w stanie sobie poradzić z tą falą”
— podkreślił w środę w Radiu RMF FM Szczerski pytany o relokację uchodźców do Polski.
Na pytanie, że poprzedni rząd podjął zobowiązania ws. relokacji Szczerski odparł:
„Ale podjął je w sposób nieodpowiedzialny i sprzeczny z interesem Polski. Więc w tym sensie „
Jak dodał, ważne jest to, że Polska deklaruje solidarność z krajami europejskimi, a przede wszystkim z uchodźcami.
„Wszelką pomoc jaką możemy zaoferować tym osobom na Bliskim Wschodzie i państwom, które zmagają się z tym kryzysem jesteśmy gotowi oferować”
— podkreślił szef gabinetu prezydenta.
Zapytany czy Polska nie łamie przez to prawa europejskiego szef gabinetu prezydenta odpowiedział,że nie tylko Polska jest wobec tej polityki sceptyczna.
„Do tej grupy dołączyła także Austria bardzo zdecydowanie, więc ta grupa państw się poszerza. Po drugie jesteśmy o tym przekonani, że to Polskie stanowisko jest stanowiskiem właściwym, więc to my będziemy przekonywać pozostałych partnerów do tego, żeby zmienili swoje zdanie, a nie, żeby oni przymusili Polskę do wprowadzenia polityki jak powiedziałem nieodpowiedzialnej i sprzecznej z prawami człowieka. Prezydent mówił o tym bardzo wyraźnie: relokacja jest sprzeczna z prawami człowieka, a uchodźca nie jest pozbawiony praw człowieka”
— podkreślił Szczerski.
Minister był też pytany o sprawę ustawy farmaceutycznej, która przyznaje prawo do posiadania aptek - wyłacznie aptekarzom. Ustawa budzi wiele kontrowersji, także w obozie rządzącym.
Prezydent bardzo dyskutował o tej sprawie z ekspertami, także z ministrem Radziwiłłem, to były wielogodzinne dyskusje i po tych dyskusjach uznał, że te przepisy, które są w tej ustawie po pierwsze nie dotykają obecnego rynku aptek, ponieważ one dotyczą kolejnych, nowych aptek, więc wszystkie te, które funkcjonują dzisiaj będą miały nadal obowiązek dostarczać leki polskim obywatelom w cenach takich, jakie do tej pory były. Nie ma żadnego powodu do tego, żeby sieci aptek podnosiły na złość tej ustawie ceny, bo one funkcjonują na tych samych zasadach, jak funkcjonowały do tej pory.
— wyjaśnił.
Farmacja to nie jest sprzedaż leków, to jest coś znacznie więcej. Ja jestem synem farmaceutki i mogę z panem długo dyskutować na temat tego, jaka powinna być rola apteki
— dodał.Odpierał też zarzut, że prezydent podpisuje wszystkie ustawy, ktore uchwala PiS.
Jeżeli ustawy, które do niego docierają są zgodne z jego programem politycznym, to nie ma powodu, żeby dla wrażenia zewnętrznego łamał swoje własne obietnice wyborcze. Jeśli ustawy, które do niego docierają, jego obietnice wyborcze realizują, to trudno, żeby prezydent nie podpisał ustaw, które realizują jego obietnice.
— wyjaśnił. Komentując z kolei wystąpienie sędziego Morawskiego w Oxfordzie, prezydencki minister zauważył:
Ja nigdy o tym nie słyszałem, żeby ktokolwiek w Pałacu Prezydenckim miał tego typu poglądy. Najważniejsze jest to, że Polacy powinni - i są w moim przekonaniu - osobami, które zachowują dyskretną tolerancję i to jest najważniejsze Ze strony pana prezydenta nigdy nie było żadnego gestu, który mógłby urazić tą czy inną wrażliwość kogokolwiek w Polsce.
W internetowej części rozmowy minister odniósł się do pomysłu referendum konstytucyjnego, ktore zamierza przeprowadzić prezydent Andrzej Duda w przyszłym roku. Jego zdaniem poruszenie w nim kwestii euro jest zasadne.
Obecna ustawa zasadnicza zabrania Polsce wejścia do strefy euro. Jeśli będzie napisana na nowo, to ta sprawa jest otwarta. Uważam, że gdybyśmy mieli referendum ws. nowej konstytucji, to ona może wymóg dotyczący strefy euro znieść
— powidział Krzysztof Szczerski.
ansa/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/340073-krzysztof-szczerski-stanowczo-o-relokacji-uchodzcow-nie-mamy-obowiazku-wypelniac-sprzecznych-z-polskim-interesem-zobowiazan-poprzedniego-rzadu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.