Jeżeli zaś chodzi o temat przyszłej koalicji, to będziemy mogli o nim rozmawiać w momencie, kiedy będziemy znali wyniki przyszłych wyborów parlamentarnych. Jesteśmy otwarci na koalicję ze wszystkimi ugrupowaniami, które są przychylne naszym projektom ustaw i zmian ustrojowych w Polsce, które są największą bolączką
—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Pani pośle, coraz częściej pojawiają się głosy mówiące, że po przyszłych wyborach parlamentarnych możemy być świadkami koalicji pomiędzy Platformą Obywatelską i Kukiz‘15. Najpierw alarmował o tym Ryszard Petru, a ostatnio red. Andrzej Stankiewicz. Jak Pan się zapatruje na taką wizję?
Tomasz Rzymkowski, Kukiz‘15: Trudno jest dzisiaj przewidzieć jak będzie wyglądać Sejm IX kadencji. Do następnych wyborów parlamentarnych mamy jeszcze dużo czasu. W tej chwili mamy do czynienia z dominacją Prawa i Sprawiedliwości i próbą konsolidacji różnych grup wokół Platformy Obywatelskiej, która ma jednak wiele słabości, tak samo jak jej lider. Ruch, których stworzył Paweł Kukiz umacnia się na polskiej scenie politycznej i staje się alternatywą dla wyborców, którzy nie muszą już wybierać jedynie pomiędzy PiS a PO. Jeżeli zaś chodzi o temat przyszłej koalicji, to będziemy mogli o nim rozmawiać w momencie, kiedy będziemy znali wyniki przyszłych wyborów parlamentarnych. Jesteśmy otwarci na koalicję ze wszystkimi ugrupowaniami, które są przychylne naszym projektom ustaw i zmian ustrojowych w Polsce, które są największą bolączką. Po zapowiedzi referendalnej prezydenta Andrzej Dudy, na którą jako Kukiz’15 bardzo pozytywnie zareagowaliśmy, widzimy, że Platforma Obywatelska jest przeciwko zmianie w Konsytuacji. Wszystko zależy od tego, kto jaką propozycję nam przedstawi, albo, kto zgodzi się na naszą propozycję. Jest to dość symptomatyczne, że zarówno politycy i publicyści obawiają się naszego ugrupowania, bo stajemy się języczkiem u wagi, elementem, który może zadecydować o przyszłym kształcie Sejmu i kierunku, w którym będą zmierzać reformy państwa, a tych jesteśmy gorącymi zwolennikami. Popieramy część zmian jakie wprowadza Prawo i Sprawiedliwość, ale jednocześnie zachęcamy do radykalniejszych reform, chociażby w ministerstwie spraw zagranicznych, czy głębszej dekomunizacji aparatu państwowego. Jesteśmy otwarci na wszelkie koalicję, ale naszym celem nie jest rządzenie, a zmiana ustroju.
Dziwić może Wasza otwartość na koalicję, zwłaszcza, że kontestowaliście ośmioletnie rządy koalicji PO-PSL. Przypuszczalne, wspólne rządy, wydają się czymś sprzecznym z Waszą krytyką wobec poprzedniego rządu.
Podkreślę, że nie znamy dzisiaj wyników wyborów Sejmowych i nie wiemy jakie ugrupowania znajdą się w parlamencie w przyszłej kadencji Sejmu. Może się okazać, że nie będzie w nim miejsca dla Platformy Obywatelskiej lub Prawa i Sprawiedliwości. W Kukiz’15 jesteśmy krytyczni zarówno wobec 8 lat rządów koalicji PO-PSL, ale jednocześnie poddajemy krytyce niektóre decyzje podejmowane obecnie przez rządy Zjednoczonej Prawicy. Wciąż czekamy chociażby na wprowadzenie większych ułatwień dla przedsiębiorców. Z drugiej strony będziemy wspierać rząd w podnoszeniu prestiżu państwa polskiego na arenie międzynarodowej.
Wynik przyszłych wyborów parlamentarnych trudno przewidzieć, ale czy w tej kadencji Sejmu, Kukiz‘15 przyłączy się do projektu Zjednoczonej Opozycji?
Zwróćmy uwagę, że Zjednoczona Opozycja jest bardzo ciekawym pomysłem politycznym. Ma on na celu konsumpcję wszelkich małych ugrupowań cieszących się mniejszym poparciem przez Platformę Obywatelską. Partia Ryszarda Petru padła ofiarą tego projektu i moim zdaniem, projekt .Nowoczesna nie przetrwa dłużej niż do wakacji. Nie wiadomo, jak zachowa się Polskie Stronnictwo Ludowe, które prowadzi grę z Platformą Obywatelską. Jeżeli zgodziłoby się na wspólne listy z PO, to zostałoby wchłonięte przez partię Schetyny. Jesteśmy świadomi jak działa ten mechanizm i nie chcemy być jego kolejną ofiarą. Byliśmy krytykiem rządów koalicji PO-PSL, arogancji władzy, odwracania się od obywatela, serwilizmu wobec Niemiec i Unii Europejskiej, i pod tym względem nie jest nam po drodze z Platformą. Partia Schetyny est za zachowaniem status quo, to partia „ciepłej wody w kranie”, której nie zależy na zmianie ustroju, którego jest beneficjentem. W tym przypadku bliżej nam do Prawa i Sprawiedliwości, które chce reformować Polskę, w czym jest jednak nie do końca konsekwentne, co pokazuje chociażby głosowanie za uchwałą upamiętniającą Tadeusza Mazowieckiego.
Przy okazji wolty dot. uchodźców Platformy Obywatelskiej, komentatorzy podkreślają, że Schetyna szuka poparcia wśród centrystów, robią miejsce partii lewicowej. Jednocześnie coraz częściej w sondażach pojawia się SLD jako czwarta partia, która w przyszłych wyborach może wejść do Sejmu. Widzi Pan miejsce dla lewicowej partii w przyszłej kadencji Sejmu?
Dla mnie jako osoby, która w pełni utożsamia się z prawicą, obecność lewicowej partii politycznej w Sejmie nie jest w żaden sposób pożądana. I wręcz podoba mi się to, że w obecnej kadencji Sejmu nie ma żadnej takiej partii.
Mamy również coraz częstsze sondaże, które próbują lansować Roberta Biedronia jako kandydata na prezydenta Polski.
To jest śmieszne i żałosne. Jeżeli pan Robert Biedroń wystartowałby w wyborach prezydenckich, to jego jedynym celem byłoby zebranie elektoratu spod szyldu lewicy i LGBT i ich ewentualne przekazanie dla Donalda Tuska w II turze wyborów. Prezydent Słupska nie ma szans na zostanie prezydentem Polski, nasze społeczeństwo nie chce rewolucji obyczajowej. Prawo i Sprawiedliwość w pełni realizuje oczekiwania lewicowego elektoratu jeżeli chodzi o żądania socjalne. Platforma Obywatelska przejmując postkomunistyczny elektorat, zyskuje duże poparcie i może liczyć na zwycięstwo w przyszłych wyborach. Jeżeli jednak ten elektorat straci, to pozostaje im szukanie poparcia w centrum, które już takiego pewnego zwycięstwa nie daje. Problemem Platformy jest brak pomysłu na sztandarowy program, z którym mogłaby wyjść do obywateli, odbija ona jedynie pomysły Prawa i Sprawiedliwości. Jest o tyle w dobrej sytuacji, że udało jej się z konsumować .Nowoczesną, która była dla niej dużym zagrożeniem.
Rozmawiał Kamil Kwiatek.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339824-nasz-wywiad-rzymkowski-koalicja-z-po-jestesmy-otwarci-na-koalicje-ze-wszystkimi-ugrupowaniami-ktore-sa-przychylne-naszym-projektom-ustaw