Grzegorz Schetyna puszcza oko do swojego zaplecza: proszę bardzo, jeśli dojdą do władzy to nadużycia będą dopuszczalne; to przyzwolenie na nadużycia
— ocenił w czwartek szef MSWiA Mariusz Błaszczak pytany o zapowiedzi szefa PO dotyczące CBA.
Minister spraw wewnętrznych i administracji był pytany przez dziennikarzy jak ocenia słowa szefa PO Grzegorza Schetyny dotyczące CBA. W środę zapowiedział on, że Platforma, jeśli wygra wybory, przekaże kompetencje CBA do Komendy Głównej Policji i Centralnego Biura Śledczego Policji.
Grzegorz Schetyna puszcza oko do swojego zaplecza: „Proszę bardzo, jeśli dojdą do władzy to nadużycia będą dopuszczalne”
— powiedział Błaszczak na konferencji prasowej. Dodał, że ocenia to jako „przyzwolenie na nadużycia”.
„Kiedy popatrzymy na to co działo się za czasów rządów koalicji PO-PSL, dowodem są rozmowy przy ośmiorniczkach za pieniądze publiczne kiedy można było usłyszeć, że jest przyzwolenie nadużyć. Bardzo charakterystyczna jest rozmowa b. szefa CBA Wojtunika z b. wicepremier Bieńkowską. Z tej rozmowy wynika wprost, że wiedzą o nadużyciach, ale nie reagują - b. szef CBA nie reaguje”
— powiedział Błaszczak.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339290-mariusz-blaszczak-o-zapowiedziach-likwidacji-cba-grzegorz-schetyna-puszcza-oko-do-swego-zaplecza