Kolejne podejrzane zwyczaje panujące w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego w czasach rządów Donalda Tuska. W trakcie przesłuchania Grzegorza Kruszyńskiego, byłego Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego okazało się, ze prezes wielkiej instytucji nie sprawdzał nawet jaki dokument podpisuje. Okazało się też, że decyzję o wydaniu koncesji dla OLT Express (spółki kontrolowanej przez Amber Gold) powzięto zaledwie kilka dni po wpłynięciu wniosku! Nie sprawdzono tez niekaralności Marcina P. w kontekście jego uczestnictwa w zarządzie OLT Express.
Posłowie próbowali dowiedzieć się jak to się stało, że ULC przez palce patrzył na kłopoty finansowe przewoźnika Jet Air, którego przejął następnie kierowany przez oszusta Marcina P. OLT Express. Kruszyński już na początku zeznań stwierdził, że niewiele pamięta z czasów, gdy był Szefem ULC (stracił posadę w lutym 2012 roku). Poseł Zembaczyński przypomniał mu, że decyzję o wydaniu koncesji dla OLT Express, Kurszyński, wydał na chwilę przed swoim odwołaniem.
Dlaczego pan się tak spieszył? Na początku stycznia 2012 roku, wydał pan pozytywną decyzję w sprawie OLT Express. Wniosek wpłynął kilka dni wcześniej. Dlaczego pan się spieszył? Nie sprawdziliście wielokrotnie karalnego oszusta, właściciela spółki?
– dopytywali posłowie.
Okazało się, ze prezes ULC nie miał pojęcia, by w we władzach spółek nie mogą znajdować się osoby karane prawomocnymi wyrokami. A taką osobą był właśnie Marcin P.
Nie sprawdziliście, czy Marcin P. nie był karany? Dlaczego w przypadku tej osoby tego faktu nie zweryfikowano?
– dopytywał poseł Krajewski.
Sprawdzanie niekaralności to sytuacja standardowa.
– odpowiadał Kruszyński
To dlaczego nie zastosowaliście tych standardów do Mrrcina P.? Czy może pan za to przeprosić?
– pytał poseł Krajewski.
W te rozmowę włączyła się posłanka Małgorzata Wassermann.
Proszę wytłumaczyć opinii publicznej, że wcześniej i później reagowaliście na zmiany w strukturach właścicielskich i w zarządach spółek lotniczych. , a w przypadku Marcina P. byliście głusi na fakt i doniesienia, że zasiadał on w zarządzie OLT Express?(…) Możemy uznać, ze pana nic nie interesowało, ale jak to możliwe, że w jednym przypadku, osoba, która jest karana uzyskała takie względy Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
– spytała Wassermann.
CZYTAJ TAKŻE: Zakończyły się przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold. Sławomir Nowak ma odpowiadać 23 maja! RELACJA
Posłowie przypomnieli Kruszyńskiemu, ze już po utracie pracy w ULC, były prezes, zajął się biznesem lotniczym z osobami i firmami, które załatwiały później różne formalności w samym Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.
Załatwiały, ale już po moim odejściu z ULC.
– mówił zadowolony z siebie Kruyszyński.
Mowa była tez o olbrzymich zaległościach legislacyjnych ULC w czasie, gdy Kruszyński był szefem ULC oraz o, wspominanych już w trakcie innych przesłuchań, tzw. „załatwiaczach”, którzy szczególnie na trzecim piętrze ULC (tam znajdował się gabinet Kruszyńskiego) byli częstymi gośćmi, którym udawało się przekonywać urzędników do działań spółek lotniczych - w tym OLT Express.
Na nic nie przymykałem oczu!
– stwierdził Kruszyński.
W połowie 2011 r. Amber Gold przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express, pod którą działały linie OLT Express Regional (z siedzibą w Gdańsku, wykonujące rejsowe połączenia krajowe) oraz OLT Express Poland (z siedzibą w Warszawie, które wykonywały czarterowe przewozy międzynarodowe). Linie OLT Express rozpoczęły działalność 1 kwietnia 2012 r.
Dotychczasowi świadkowie z ULC, którzy zeznawali przed komisją śledczą, zwracali uwagę, że był problem z pozyskiwaniem sprawozdań finansowych od spółek OLT, a wcześniej też Jet Air. Zaznaczali jednocześnie, że ULC nie otrzymywał sygnałów od portów lotniczych i agentów obsługi naziemnej, że OLT nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych. W efekcie Urząd nie zdecydował się na cofnięcie koncesji przewoźnikowi należącemu do spółki Amber Gold.
WB, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339112-szokujace-ustalenia-komisji-ds-amber-gold-koncesja-dla-oszusta-na-prowadzenie-linii-lotniczych-w-kilka-dni-w-urzedzie-lotnictwa-cywilnego-wszystko-bylo-mozliwe