„Wybór Macrona to radość dla Francji, radość dla Polski i radość dla całej Europy. W fotelu prezydenta Francji jest polityk przewidywalny i jednoznacznie proeuropejski” - mówił w „Radiu Plus” zachwycony wynikiem wyborów prezydenckich we Francji Michał Szczerba z PO.
Poseł PO chwalił też Marsz Wolności, dla niego był sukcesem pod każdym względem.
Marsz Wolności był zgromadzeniem publicznym wolnych obywateli, którzy przyszli zademonstrować swój sprzeciw wobec polityki Kaczyńskiego i nadzieję, że tylko zjednoczona opozycja może odsunąć od władzy złą zmianę
—stwierdził poseł Platformy i zaznaczył:
Dla mnie ten marsz był sukcesem, bo spotkałem tysiące, dziesiątki tysięcy fantastycznych ludzi, życzliwych wobec siebie, uśmiechniętych, ale również zaniepokojonych sytuacją w naszym kraju.
Szczerba odniósł się także do frekwencji marszu i rozbieżności w liczbach podawanych przez ratusz i policję. W porównaniu z ubiegłym rokiem w marszu szło o wiele mniej osób.
Nie wiem czy jest regres, ja tego nie badam. Nie jestem statystykiem. **Policja polska nie powinna też w tej licytacji uczestniczyć, bo jest to żałosne, że funkcjonariusze publiczni wpisują się w polityczną narrację ministra Błaszczaka
—mówił oskarżając policję i dorzucił ostrzeżenie, a może nawet groźbę po adresem funkcjonariuszy:
Mam nadzieję, że ci policjanci, którzy tę dezinformację wprowadzają zostaną poznani z nazwiska
—zaznaczył Szczerba i stwierdził, że wcale jednak nie grozi.
To nie jest groźba, bo ja nigdy nie grożę. To informacja, że nie życzę sobie, by w moim kraju służby, które powinny być niezależne jak wojsko i policja wikłały się w politykę.
Co innego ratusz, on według posła Szczerby, powinien monitorować zgromadzenia.
Dla mnie nie ma znaczenia czy to było 100 tysięcy, czy 90, czy 70. Byłem na scenie i widziałem tłumy
—powiedział.
Jacek Prusinowski z „Radia Plus” pytał też posła Szczerbę o jego pogróżki pod adresem dziennikarza TVP Michała Adamczyka.
Poseł Platformy nie czuje, że polityk nie powinien pozwalać sobie na takie pogróżki.
To co mi przystoi, a co nie przystoi jest przedmiotem oceny moich wyborców. Zobowiązałem się moim wyborcom, że będę stał na straży wolności i demokracji i niezależności. Pan Adamczyk jest funkcjonariuszem partyjnym PiS oddelegowanym na odcinek partyjny
—atakował Szczerba.
Problem w tym, że funkcjonariuszem partyjnym jest przede wszystkim sam Michał Szczerba, on jednak lubi kreować się na męczennika totalnej opozycji.
CZYTAJ TEŻ:
Może nadszedł czas, by prokuratura zajęła się groźbami polityków PO, m.in. wobec dziennikarzy TVP
ann/”Radio Plus”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338787-buta-bez-granic-michal-szczerba-co-mi-przystoi-a-co-nie-przystoi-jest-przedmiotem-oceny-moich-wyborcow