Symbolem tego, że nasza demokracja ma się dobrze jest to, że jednak KOD słabnie i nie ma nic do roboty
– powiedział na antenie TVN 24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Z okazji Dnia Flagi Stanisław Karczewski mówił o tym jaka jest różnica między obchodami państwowymi dziś, a za prezydentury Bronisława Komorowskiego.
Zakładano różowe okulary, odsłaniano pomnik czekoladowego orła. Ja czułem dziś dumę z tego, że jestem Polakiem
– stwierdził.
Marszałek mówił też o sprawie przyjmowania potomków Polaków z Kazachstanu.
Byłem w Kazachstanie i wiem jak wiele osób chce wrócić. To nawet kilkanaście tysięcy osób.
– powiedział.
Karczewski komentował słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który na antenie TVP Historia mówił o dzieciach i wnukach zdrajców, którzy służyli sowietom.
Jeżeli potomkowie oprawców reprezentują takim sam tok myślenia, to są godni potępienia. To oddzielenie prawdy od fałszu
– stwierdził Marszałek.
Komentował też słowa Emmanuela Macrona, który uznał, że w Polsce panuje reżim jak w Rosji Putina.
Może niedoedukowanie, może niewiedza, zły dopływ informacji. Czy Polska tak jak reżim Putina prowadzi wojnę?
– mówił Karczewski.
Marszałek Senatu na antenie Polsat News odniósł się do pomysłu delegalizacji ONR.
Nie jestem fanem ONR. Nie widziałem ich manifestacji. (…) Jest w Polsce wolność słowa. Tej demonstracji nie widziałem, ale widziałem co się działo we Francji.
Mly/tvn24/ polsat news
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338111-karczewski-jezeli-potomkowie-oprawcow-reprezentuja-takim-sam-tok-myslenia-to-sa-godni-potepienia